Artykuł

Jakub B. Bączek

Jakub B. Bączek

Problem sięgania po alkohol przez sportowców


Niektórzy autorzy zaliczają alkohol do składników pożywienia [1], niektórzy do narkotyków [2], a jeszcze inni traktują go jako środek dopingujący [3]. Co do ostatniej propozycji to jest ona wątpliwa. Trudno bowiem uważać alkohol za środek dopingujący, skoro liczne badania wykazały, że jego wpływ na organizm jest destruktywny i hamujący, a nie pobudzający [4]. "Alkohol nie daje korzystnych efektów dla cech motorycznych, takich jak: moc, siła, szybkość i wytrzymałość" [5]. Przy niskich stężeniach alkoholu we krwi stwierdza się obniżoną zdolność koncentracji uwagi, zwolnienie reakcji, a nawet upośledzenie wzroku przejawiające się zaburzeniami jego ostrości i zawężeniem pola widzenia [6]. Mimo wszystkich tych skutków, zdarza się, że sportowcy sięgają po alkohol. Być może nie posiadają wiedzy na temat funkcjonowania organizmu po małych dawkach alkoholu albo też konsumują go w sytuacjach innych niż mecz czy trening.

Nie brak eksperymentów świadczących o ujemnym wpływie alkoholu na uzyskiwane wyniki sportowe. Dawka 0,18 g/kg zmniejsza po 25 minutach zręczność przy pracy, a badani żołnierze po wypiciu alkoholu mieli gorszy o 10% wynik w strzelaniu do celu. Gorsze wyniki uzyskiwali również zawodnicy w strzelectwie, byli oni jednak przekonani, że uda im się strzelić bardzo dobrze ("Istotny dla zawodników wydaje się psychologiczny wpływ alkoholu na precyzje strzelania" [7], jednak wpływ fizjologiczny jest niewątpliwie negatywny). Udowodniono w dodatku, że picie alkoholu przez sportowców zwiększa ilość falstartów u sprinterów, spalonych skoków w dal u skoczków i pchnięć kulą u miotaczy. Inne badania potwierdzają negatywny wpływ alkoholu na takie dyscypliny, jak: biegi sprinterskie, biegi długodystansowe, alpinizm, boks, pływanie czy łucznictwo [8]. Prawdopodobnie nie ma dyscypliny sportowej, w której alkohol uniwersalnie grałby role dopingującą i wspomagającą. Tylko jednostki piją alkohol przed meczami czy wysiłkami treningowymi, ale jest to zapewne spowodowane indywidualnymi cechami psychicznymi, fizjologicznymi i somatycznymi. Motywacja do picia alkoholu jest więc zazwyczaj inna niż chęć "zdopingowania się". Alkohol nie poprawia wyników sportowych, ale może służyć sportowcowi do zaspokojenia innych celów, takich jak: obniżenie napięcia, stresu, bólu, nabranie większej pewności siebie itp. Widocznie są to bardzo atrakcyjne skutki jego działania, skoro zdarzają się przypadki sięgania sportowców po alkohol. Jednym z takich przypadków była głośna sprawa trójki siatkarzy, którzy zostali zawieszeni w prawach kadrowiczów przez trenera Raula Lozano. Siatkarze ci sięgnęli po alkohol w trakcie trwania turnieju międzynarodowego w Olsztynie i za karę nie pojechali na Mistrzostwa Europy.

Intensywność działania alkoholu na organizm i jego wpływu na wydolność fizyczną zależy od jego poziomu we krwi. Jednakże prawie zawsze większe dawki alkoholu upośledzają koordynację i zaburzają motorykę, mogą też prowadzić do stanów pobudzenia z przejawami brutalności. Jedną z pierwszych odpowiedzi organizmu na alkohol jest zwolnienie czasu reakcji. Po małych dawkach alkoholu możliwy jest krótkotrwały wzrost siły, przede wszystkim u osób niewytrenowanych. Fakt ten tłumaczy się upośledzeniem bodźców hamujących u sportowca [9]. Jest to jednak chwilowy stan, a może on prowadzić do kontuzji (np. zerwanie ścięgien barkowych przy ataku w siatkówce).

Sytuacja pewności siebie po alkoholu dość często występuje także w sporcie amatorskim. "Jest powszechnie znaną kwestią, że sportowcy piją. Jeżeli chodzi o sportowców - amatorów, którzy uprawiają sport po części i po to, żeby uzyskać ?chęć na piwko?, jest to z reguły dość nieszkodliwa sprawa" [10]. Zawodnik twierdzi, że wypicie małego piwa lub kieliszka wódki pomoże mu w dobrej grze i koncentracji. To zjawisko szczególnie często obserwowane jest na turniejach siatkówki plażowej. Ich specyfika polega na tym, że są one rozgrywane w lecie na świeżym powietrzu, często na basenach lub kompleksach sportowo-rekreacyjnych. Drużyna ma częste i czasami dość długie przerwy między meczami, więc w ich czasie zdarza się, że sięga po alkohol. Nikogo nie dziwi fakt, że zawodnik pije piwo przed swoim kolejnym meczem, zresztą często zawodnicy otrzymują to piwo za darmo od organizatora turnieju (w ramach "posiłku"). Zawodnicy ci skłonni są twierdzić, że może im to pomóc w meczu, że dzięki temu będą bardziej skoncentrowani i pewniejsi siebie. Twierdzą też często, że będzie im się grało lepiej po piwie czy dwóch. Wyniki badań wskazują jednak na co innego.

Istnieją trzy wzorce spożywania alkoholu wśród niealkoholików:

  1. Pierwszy dotyczy grupy ludzi pijących w sposób powszechnie przyjęty, nie odbiegający od wzorów obowiązujących w danym środowisku kulturowym (alcohol user). Stanowią oni zdecydowaną większość wśród używających alkoholu. Wzorzec ten odznacza się stałą, niską tolerancją na alkohol (jeżeli wypiją więcej - upiją się). Tacy ludzie piją od czasu do czasu, ale nie lubią się upijać, bo wiąże się to ze złym samopoczuciem po wypiciu zbyt dużej ilości (wymioty, senność, zawroty głowy). W tej grupie najczęściej pije się piwo. Sportowcy-niealkoholicy należący do tej grupy mogą wypić kilka piw np. na obozie sportowym lub podczas powrotu z turnieju lub meczu.
  2. "Tęgie picie" (heavy drinking) to częste picie alkoholu w dużych ilościach, ale nie występuje wzmożona chęć do picia przy spożyciu małej ilości alkoholu. Tolerancja na alkohol z czasem wzrasta, przypadki upicia najczęściej są wynikiem wyboru (pijący chce się upić). Nie pojawia się jednak utrata kontroli. Takie wzorce picia mogą się pojawić wśród sportowców-niealkoholików po zakończeniu sezonu sportowego czy też po wygraniu turnieju lub ważnego meczu. Najczęściej pije się w takich przypadkach wódkę;
  3. Nadużywanie alkoholu (alcohol abuse) jest podobne do "tęgiego picia" z tą różnicą, że alkohol używany jest jako narzędzie do wyrażenia własnego stylu życia, prowadzącego do unicestwienia. U takich ludzi nie stwierdza się fizjologicznych objawów zależności (więc nie są alkoholikami wg definicji alkoholizmu), ale pojawiać się mogą dewiacje życia społecznego. E. M. Jellinek zalicza takie przypadki do alfa-alkoholizmu. Wśród sportowców zdarzają się przypadki osób, które piją bardzo często (nawet codziennie), szczególnie po treningach i meczach, ale nie są jeszcze uzależnione od alkoholu, więc przy zmianie trybu życia mogłyby z niego zrezygnować [11].

Wypadki w sporcie zdarzają się niestety dość często, szczególnie w sporcie wyczynowym, gdzie mamy do czynienia z podwyższonymi obciążeniami organizmu. Na ogół powodem poszczególnych wypadków jest cały szereg przyczyn, związanych ze sobą. Składa się nań: lekkomyślność, brak przeszkolenia kadry pedagogicznej jak i zawodników, nieodpowiedni sprzęt lub ubiór, ale także nierzadko alkohol [12].

Picie alkoholu w jakiejkolwiek formie może spowodować ograniczoną w czasie skłonność do wypadków. Powoduje spadek sprawności psychicznej i samokontroli. Brakuje krytycznej oceny sytuacji, działania bywają nieuzasadnione żadnymi motywami, własne siły bywają przeceniane. Po chwilowym, eksplozyjnym przypływie siły i zręczności, szybko następuje zwielokrotnione obniżenie sprawności fizycznej. Sportowiec powinien bezwzględnie unikać spożywania alkoholu. Jego konsumpcja może stać się powodem przetrenowania. Sportu wyczynowego nie da się pogodzić z konsumpcją alkoholu pod żadną postacią. T. Łobożewicz twierdzi, że "w wysoko kwalifikowanym sporcie polskim nie obserwuje się zjawiska spożywania napojów alkoholowych zarówno dla podniesienia sprawności, jak też dla uspokojenia przed lub po starcie" [13]. Zauważa jednak, że alkohol pojawia się w sporcie amatorskim i rekreacyjnym (szczególnie sporty wodne, narty, wycieczki rowerowe) [14].

Niemniej, alkohol jest jedną z przyczyn zaburzeń w zachowaniu sportowca-wyczynowca. Może prowadzić do dezorganizacji motorycznej, orientacyjno-intelektualnej, emocjonalnej lub fizjologicznej. B. Karolczak-Biernacka podaje klasyfikacje takiej dezorganizacji:
  1. Dezorganizacja motoryczna - tzw. czynnościowa, czynności są wykonywane na niższym poziomie niż zazwyczaj, może się to objawić w:
    • słabej grze (walce);
    • ruchach niecelowych, impulsywnych, bez związku z zadaniem;
    • brutalnej grze, bójkach;
    • popełnianiu szkolnych błędów;
    • nie realizowaniu zadań taktycznych.

  2. Dezorganizacja orientacyjno-intelektualna - zaburzenia orientacji co do własnych możliwości realizacji zadania, nie przyjmowanie uwag i porad, a także:
    • utrata wiary w możliwości powodzenia, przypisywanie sobie słabości;
    • rozmyślanie o konsekwencjach;
    • ignorowanie innych, zachowania demonstracyjne;
    • nie przyjmowanie uwag (trenera, partnerów);
    • pretensje pod adresem złego stanu urządzeń, sprzętu;
    • rezygnacja.

  3. Dezorganizacja emocjonalna - zaburzenia proporcji między trudnością sytuacji, a siłą wyrażanych uczuć:
    • nadmierna wesołość;
    • drażliwość, płacz;
    • ospałość, zniechęcenie, załamanie;
    • złość;
    • lęk;
    • bezradność, niezdecydowanie.

  4. Dezorganizacja fizjologiczna - zaburzenia procesów fizjologicznych poszczególnych układów:
    • zaburzenia termoregulacji;
    • skurcze toniczne [15].

"Alkohol w połączeniu ze sportem nie jest wcale lepszy niż alkohol w połączeniu z prowadzeniem samochodu" jak twierdzi R. Stainback w swojej książce pt. "Alcohol and Sport" [16]. Polską publikacją, zajmującą się problemem alkoholu w sporcie wyczynowym jest wydana przez Akademię Wychowania Fizycznego im. Bronisława Czecha w Krakowie monografia pt. "Edukacja zdrowotna. Alkohol - Sport" pod redakcją dr Weroniki Wrony-Wolny. Ta publikacja jest kolejnym dowodem na to, że realny problem alkoholu w sporcie istnieje i że jest to zjawisko, które za wszelką cenę trzeba wyeliminować.



    Autor jest magistrem pedagogiki, absolwentem i doktorantem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Jest autorem licznych artykułów z zakresu psychologii sportu, pedagogiki i marketingu. Wykładowca Beskidzkiej Wyższej Szkoly Umiejetności w Żywcu, pracownik Katedry Pedagogiki Ogólnej na Uniwersytecie Ślaskim (Wydzial w Cieszynie) pod przewodnictwem Profesora Tadeusza Lewowickiego.



Przypisy


  1. Por. J. V. G. Durnin, R. Passmore: Energetyka pracy i wypoczynku. PWN, Warszawa 1969; M. Szulc: Zespół nowoczesnych metod doświadczalnych zapobiegania i leczenia alkoholizmu. Wyd. AWF, Warszawa 1966.
  2. Por. A. Dawidowicz: Cywilizacja, alkohol a kultura fizyczna. "Kultura Fizyczna", nr 5 / 1970; L. Hrynkiewicz: Kliniczne zagadnienia alkoholizmu. Wyd. PZWL, Warszawa 1969; E. Wilczkowski: Klinika i zagadnienia alkoholizmu. ?Polski Tygodnik Lekarski?, nr 11 / 1955; a także http://www.pponline.co.uk (tłumaczenie własne).
  3. B. Buła, K. Buła: Problemy dopingu w świetle współczesnej medycyny sportowej. "Sport Wyczynowy", nr 7 / 1966; R. Dzierżanowski: Historia dopingu farmakologicznego. [W:] S. Kozłowski, W. Rewerski (red.): Doping. Wyd. PZWL, Warszawa 1976; W. Ludwiczak: Zagadnienia prawne dopingu w sporcie za pomocą środków farmakologicznych. "Sport Wyczynowy", nr 10 / 1969; W. Sidorowicz: Poradnictwo sportowo-lekarskie. Wyd. PZWL, Warszawa 1972.
  4. J. Januszewski: Wpływ małych dawek alkoholu na wybrane cechy fizjologiczne i biochemiczne w warunkach spoczynkowych i wysiłkowych. Wyd. WSWF, Katowice 1977.
  5. http://www.pponline.co.uk (tłumaczenie własne).
  6. T. Kulisiewicz: Kilka uwag na temat nietrzeźwości kierowców pojazdów mechanicznych. "Walka z Alkoholizmem", nr 3 / 1960.
  7. http://www.pponline.co.uk (tłumaczenie własne).
  8. Por. J. Skala: Alkoholizm. Wyd. PZWL, Warszawa 1966.
  9. T. Dobrzański: Medycyna wychowania fizycznego i sportu. Wybrane zagadnienia. Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa 1984.
  10. K. Tuček: Alkohol a sport. [W:] http://www.pivson.cz (tłumaczenie własne).
  11. Por. T. T. Górski: An overview... cyt. wyd. oraz przytoczone fragmenty badań w: T. Kulisiewicz: Uzależnienie... cyt. wyd.
  12. T. Łobożewicz: Bezpieczeństwo, higiena i ochrona zdrowia w sporcie, wychowaniu fizycznym i turystyce. Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa 1978.
  13. Ibidem.
  14. Ibidem.
  15. B. Karolczak-Biernacka: Studia nad zachowaniem się sportowca w sytuacji trudnej. Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa 1986.
  16. http://www.ifpa-fitness.com (tłumaczenie własne).




Opublikowano: 2007-09-04



Oceń artykuł:


Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Skomentuj artykuł