Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Niespodziewany problem (9)
- Była = miłość życia (3)
- jak nie zamykać się w sobie? (12)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1175)
- Niesamodzielna oporna na pomoc starsza... (4)
- Problem małżeński (14)
- Mam poważne pytanie (3)
- Powracająca przeszłość (5)
- Straciłem kobietę swojego życia (4)
- Problem (5)
- Była. Bardzo była. (3)
- Zęby (2)
- Nadopiekuńcza rodzina-help (2)
- Przestałam kochać męża? (49)
- Synek czterolatek wszystkich teroryzuj... (2)
- Ankieta do pracy magisterskiej - osoby... (1)
- Przerwana ciąża (1)
- jaką drogą iść dalej ? (6)
- Jak walczyć z problemami, niepowodzeni... (2)
- Czy to ból istnienia (3)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: dary886 Data: 2024-01-29, 08:37:48 Odpowiedz
Witam Wszystkich,
Ma ktoś jakąś radę co zrobić ze starymi zdjęciami np. po ojcu z wojska, jego dalszej rodziny itd. Jestem po 40-tce i raczej nie będę mieć już dzieci a jeżeli byśmy się zdecydowali adoptować dziecko, to ono raczej gdy dorośnie zacznie interesować się swoimi korzeniami. Czuje się trochę jak likwidator bo po mnie już nikogo nie ma. Na wielu zdjęciach są osoby, które by jeszcze rozpoznał mój zmarły ojciec.
Jakieś znaleziska po dziadku typu świadectwa ze szkoły, książeczki zdrowia itp zaczynam powoli wyrzucać bo i tak to ktoś wyrzuci po mojej śmierci. - Autor: mimbla1 Data: 2024-01-29, 13:46:51 Odpowiedz
A tego co będzie po Twojej śmierci to nie wiesz, tylko możesz przypuszczać.
To, co wyrzucasz, to z pewnego punktu widzenia są źódła historyczne dla przyszłych pokoleń. Nawet jeśli nie masz dzieci jakąś rodzinę masz - nie jest wykluczone, że w tej dalszej rodzinie ulęgnie się jakiś pasjonat historii albo ogólnie albo maniak genealogii. Dla którego świadectwo szkolne Twojego ojca będzie (jeśli go nie wyrzucisz) zachwycającym znaleziskiem. Jeśli nie musisz - nie wyrzucaj. Jeśli masz ciut wolnego czasu - uzupełnij o to, co wiesz czy pamiętasz, opisz zdjęcia i zostaw. Bo są to zabytki kultury materialnej. I wcale nie wiesz, czy po Twojej śmierci ktoś to wyrzuci czy wręcz przeciwnie w zachwyt wpadnie że znalazł i sie zachowało, w ramki oprawi i będzie zachwycony.