Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (10)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1195)
- Wazny temat dla mnie (11)
- Dziwne zachowanie matki. (2)
- Renta/zasiłek a depresja (2)
- Wampir energetyczny w pracy (23)
- Ciąża córki (8)
- Przerwana ciąża (2)
- Powracająca przeszłość (8)
- Przestałam kochać męża? (54)
- Znudzenie w związku (29)
- Jak walczyć z problemami, niepowodzeni... (7)
- Zmiana terapeuty (3)
- Proszę o poradę... (2)
- Czy każdy tak ma (4)
- Psychoterapeuta mężczyzna dla kobiety (2)
- Niesamodzielna oporna na pomoc starsza... (11)
- Pilne:)) (7)
- Synek czterolatek wszystkich teroryzuj... (14)
- jak nie zamykać się w sobie? (21)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: beat1 Data: 2024-08-23, 13:11:51 Odpowiedz
Wiele lat temu wyszłam za mąż za sporo starszego ode mnie mężczyznę , nigdy nie poznałam chłopca w swoim wieku , kiedy patrzę wstecz wydaje mi się, że się starłam chodziłam na imprezy, jeździłam na klasowe wycieczki, wypady w czasie studiów itp - po prostu się nie udało.... . Poznałam wtedy swojego przyszłego męża, był już wiele lat po rozwodzie, z dorosłą córką, był niechętny ślubowi ale jak podpisałam intercyzę wzięliśmy ślub cywilny. Nie mogliśmy mieć wspólnych dzieci (moja onkologiczna operacja), żyjemy zgodnie, i do tej pory sporo jeździliśmy po świecie jednak choroba moja i męża oraz jego wiek zastopowała naszą wspólną pasję. Od pewnego czasu widzę, że tak naprawdę nie mamy nic wspólnego zarówno materialnie jak i psychicznie, żadnych planów na przyszłość. Mieszkam w jego domu ale wiem, że po jego śmierci będą musiała go opuścić i zostawić córce, wracając do domu rodziców, którzy również są chorzy onkologicznie. Nie mam totalnie nic swojego oprócz pracy zawodowej i 53 lat na karku. W tym momencie uciekam w pracę, która daje mi poczucie stabilności, że gdzieś należę, że jestem częścią normalnej społeczności ale to nic nie rozwiązuje, coraz bardziej się boję, jestem bezsilna jakbym tonęła. Wiem, że sama jestem winna, będąc młodą osobą (wtedy 26 lat) nie przewidziałam, że tak potoczy się moje życie, a teraz nie widzę żadnej drogi....
- Autor: fatim Data: 2024-08-23, 14:12:00 Odpowiedz
No cóż...może trochę pazernie zacznę...ale najważniejszy jest własny spokój. Ta intercyza jest tak skonstruowana że kompletnie nic ci się nienależy ? To trochę nie fajnie.
Ja bym sugerował zacząć z nim rozmowy żeby wprowadzić aneks do intercyzy żebyś chociaż coś z tego miała. Owszem trudny temat i może doprowadzić do waszego rozpadu...ale ja to tak widzę tylko. - Autor: beat1 Data: 2024-08-23, 14:40:31 Odpowiedz
Wiesz byłam wtedy bardzo zakochana i młoda i nie chciałam by on czy jego córka myślała, że wchodzę w związek z powodu jakiś finansów. Dokument jest tak skonstruowany, że zrzekam się totalnie wszystkiego.
- Autor: Bastia12 Data: 2024-08-24, 10:46:42 Odpowiedz
Masz tylko 53 lata, a to juz jest cos. Jestes na polmetku przy odrobinie szczescia :) Dobrze jest na poczatek wiedziec czego sie nie chce. A to juz wiesz. Teraz tylko wiedza czego pragniesz i do tego dazyc. W zyciu chodzi o to, zeby byc szczesliwym. Na wegetacje ma sie jeszcze czas ;)
Poza tym bardzo nieladnie postapil nie zabezpieczajac Ciebie.
Juz samo to dyskwalifikuje jego w moich oczach.
Masz starego faceta i nic z tego ;) RE: jaką drogą iść dalej ? beat1
Autor: fatum Data: 2024-08-24, 14:39:03 OdpowiedzMoże się Tobie przydać taka informacja? Wklejam. Poczytaj i życzę Ci powodzenia. Pozdrawiam. "Czy można powrócić do wspólności majątkowej małżeńskiej po wcześniejszym podpisaniu intercyzy?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zwanego dalej K.r.o.
Z treści Pani pytania wynika, że przed laty Pani rodzice zawarli umowę majątkową małżeńską, na mocy której ustanowili rozdzielność majątkową. W chwili obecnej Pani rodzice chcieliby powrócić do wspólności majątkowej małżeńskiej. Zastanawia się Pani, czy jest taka możliwość.
W mojej ocenie, nie ma przeszkód prawnych, by podpisać umowę majątkową małżeńską, na mocy której zniesiona zostanie rozdzielność majątkowa i ponownie pomiędzy Pani rodzicami będzie występowała ustawowa wspólność majątkowa małżeńska.
Małżonkowie mogą przez umowę zawartą w formie aktu notarialnego wspólność ustawową rozszerzyć lub ograniczyć albo ustanowić rozdzielność majątkową lub rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków (umowa majątkowa). Umowa taka może poprzedzać zawarcie małżeństwa. Podstawą takiego działania jest przepis art. 47 § 2 K.r.o., zgodnie z którym umowa majątkowa małżeńska może być zmieniona albo rozwiązana. W razie jej rozwiązania w czasie trwania małżeństwa, powstaje między małżonkami wspólność ustawowa, chyba że strony postanowiły inaczej.
Reasumując, należałoby udać się do notariusza, przed którym rodzice zawierali rozdzielność majątkową i rozwiązać taką umowę.RE: jaką drogą iść dalej ? beat1
Autor: fatum Data: 2024-08-24, 23:16:07 Odpowiedz