Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej
    Przeczytaj komentowany artykuł

    Autor: lalcia666   Data: 2009-12-27, 20:53:21               Odpowiedz

    Witam,

    mieszkam w Niemczech od 4 lat. Od ponad pol roku jestem ofiara Stalkingu!
    ( maile, sms - y, grozby na zycie - w krotych opisuje jak mnie zabije i co zrobi z moim cialem, wystawanie pod domem, sledzenie, proba wlamania do mojego mieszkania, powybijane szyby w oknach, obserwowanie, proba przekupienia znajomych za moj nowy numer telefonu,obrazanie itd... )
    Policja mnie zbywa, nie ma trupa nie ma zbrodni... Sad wydal zakaz zblizania sie na 100m do mojego mieszkania i na 100 m do mojej osoby. Niestety i to na nic sie nie przydalo. Raz Stalker zostal zlapany pod moim domem przez policja, ale po spedzeniu dwoch dni w szpitalu psychiatrycznym wyszedl! Dziennie jest pod moim domem kilka razy!!! Jezdzi za mna autem, wchodzi do sklepu...
    Nie wychodze z domu sama, a w kieszeni mam zawsze gaz, telefon i aparat.
    Mam zdjecia, maile, filmy, swiadkow naocznych i co ? NIC!
    Nie wiem jak to jest prawnie uregulowane w Niemczech,ale wiem jak to funkcjonuje. Znikad zadnej pomocy!
    pozdrawiam
    L.



    • RE: (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: trans    Data: 2009-12-27, 21:01:40               Odpowiedz

      nie wiem jak sie odnosci prawo w niemczech- ale opisywanie czy to w meilu - czy smsie jak Cie zabije i co zrobi z cialem jest wyrazna grozbą pozbawienia zycia - Powinnas poradzic sie prawnika - - vo nie chce sie wierzyc ze na grozenie smiercią niemieckie prawo jest calkowicie obojętne...
      pozatym jezeli osobnik narusza juz wyrok zblizania się - to rowniez powinne byc podjęte kroki prawne wobecjego osoby...

      Jezeli niemiecke prawo w takich przypadkach sprzyja stalkerom - to powinnas znalesc taki kruczek ktory pozwoli go przymknąc... a jak nie - to poprostu - jak sie zblizy do ciebie na odległosc dzialania gazu - nie boj sie go uzyc.. rowniez poinformój o tym natychmiast policję...




    • RE: (Nie)naturalna sytuacja. O stalkingu szerzej
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: kingaaaa   Data: 2010-02-15, 00:23:31               Odpowiedz

      W ubiegly piatek zostala zastrzelona kobieta w Orlando przez mezczyzne , ktory od dwoch lat zachowywal sie podobnie . Poznal ja w restauracji , gdzie pracowala jako kelnerka . Przychodzil codziennie , dawal wysokie napiwki a potem zaczal nalegac na spotkanie. Gdy odmawiala wyzwalala sie w nim zlosc do tego stopnia , ze dziewczyna wyprowadzila sie z miasta , zmienila prace ...odnalazl ja szybko. Po wyjsciu za maz ( nie za niego) byl jeszcze wiekszy koszmar . Zarzucal jej zdrade ???? Zawiadomila policje , odbyla sie rozprawa na ktorej sedzia nie widzial powodow do dania jej specjalnej ochrony. Kilka dni pozniej przyjechal pod budynek w ktorym pracowala , wykonal kilka strzalow w jej kierunku , nastepnie zastrzelil siebie. On zmarl na miejscu , ona w szpitalu .