Przeczytaj komentowaną wiadomość

Wielka likwidacja szkół w Polsce

Autor: Mirek126   Data: 2012-02-06, 09:27:04               

Moim zdaniem samorządy są nieodpowiedzialne i nie posiadają wizji na przyszłość. I pewnie zapomnieli ze sami do szkoły chodzili piechotą. Teraz jest to coraz bardzie nie możliwe. Powstają nowe osiedla a tam szkoły nie powstają. Dzieci zwłaszcza ze szkół podstawowych są wożone samochodami do odległych szkół, mam namyśli wielkie aglomeracje. Korki pod szkołami w Warszawie to codzienność. Jak rada? ano otwierać małe szkoły zwłaszcza podstawowe na osiedlach z dużą ilością dzieci. GUS pewnie by to wyliczył. Sam byłem świadkiem decyzji Rady Gminy o przeniesieniu szkoły gimnazjalnej w Gminie Włochy.
Wielka szkoła podstawowa na ul. Cietrzewia po reformie mieściła podstawówkę i gimnazjum. W szkole panowało przeładowanie uczniów, edukacja na dwie zmiany i coś z tym trzeba było zrobić. Zwolnił się budynek szkolny przy nowym osiedlu Chrobry na ul. Solipskiej. Prawidłowa decyzja to otworzyć nową podstawówkę, przybliżyć szkołę do młodego osiedla i dzieci. Trasa skróciła by się dla wielu z nich o parę kilometrów, do szkoły było by można chodzić piechotą.
Jak zapadła ano przenieść gimnazjum do opuszczonej szkoły a na Cietrzewia zrobić wielką podstawówkę dla całych Włoch. Dla czego tak zdecydowano, ano rada przewidywała iż Ministerstwo Oświaty nie wyda zgody bo idzie niż demokratyczny. A otwarcie nowej szkoły to dodatkowe koszty. Przeniesienie jest tańsze.
Teraz likwidacja szkół spowoduje, że ilość kilometrów dla dzieci się zwiększy, czyli będą wożone przez rodziców, te biedniejsze będą narażone na różne zdarzenia, edukacja będzie na tym samym poziomie, bo liczebność uczniów w klasach się nie zmniejszy. Czyli sami sobie robimy krzywdę, pogarszając edukację, skazując się na produkcję mało wartościowych obywateli. Nadzieja w Matce Naturze pozostała. Mirek Dziekański

Odpowiedz