Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Niepoczytalność i choroby psychiczne seryjnych morderców

Autor: celepin   Data: 2014-01-17, 01:18:16               

Pękalski też stanoł na mojej drodze życiowej jesienią 1990 lub 1991 roku niestety nie pamiętam dokładnie.Mój przyjaciel prowadził w tym czasie firmę transportową w Bytowie i zabierał Pękalskiego ze sobą w trasę.Przyjaciel przyjechał z Pękalskim do mojego miasta i razem pojechaliśmy do Gdyni na giełdę towarową.W drodze powrotnej Pękalski wypytywał przyjaciela jak Bóg zareaguje w przypadku kiedy się kogoś zabije ponieważ przyjaciel jest innej religii.Po powrocie poszliśmy do mnie zjedliśmy i mieliśmy iść spać.Przyjaciel jednak wyprosił Pękalskiego i kazał mu iść spać do samochodu.Przez długi czas zastanawiałem się czemu tak postąpił.Czy coś podejrzewał i bał się dalej jechać z Pękalskim w nocy?Słyszałem że Pękalski prowadził pamiętnik i kiedyś napisał że też chciał zabić przyjaciela jak jechali ze sobą w trasę w nocy jak razem spali w samochodzie ale się powstrzymał bo wszyscy wiedzieli że pojechali razem.Zastanawiam się bo kiedyś znaleziono w moim mieście zwłoki kobiety czy to czasem nie była sprawka Pękalskiego.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku