Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (9)
- Wsparcie psychologiczne w wirtualnym ś... (3)
- Czy to jest prawdziwa miłość? (4)
- Niefajni specjaliści (43)
- Miłość i strach? (33)
- Zazdrosc meza (51)
- Stracona nadzieja, zawód, długi, hazar... (7)
- Zostawienie przez ukochanego (9)
- Coś z Nietzschego (289)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1411)
- Praca w godzinach nocnych (9)
- Patologiczna rodzina (6)
- Bezsenność (6)
- Chorobliwie niska samoocena (8)
- Niedojrzałość emocjonalna. (34)
- Czy to przemoc psychiczna? (34)
- Totalne dno finansowe:/ stres level ha... (10)
- Wszechobecny smutek (26)
- zerwana więź i ból (5)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Stalking - niebezpieczne rozstania
Autor: konwencjonalna Data: 2010-01-01, 17:24:44mam ten sam problem, chociaż nie tak tragicznie. Byłam pół roku z facetem, na początku było super, ale potem coraz gorzej, był zazdrosny, nie mogłam nawet na ulicy obejrzeć się za mężczyzną, kazał zakładać gorsze ciuchy, bo... byłam za ładnie ubrana, robił awantury o byle co. Na początku, po zerwaniu miałam 20 telefonów dziennie, smsów, pukanie do drzwi przynajmniej raz w tygodniu, szarpanie pod blokiem, dzwonienie do rodziny i znajomych, wymyślanie różnych bajek dla znajomych, udawanie kogoś innego, np. zadzwonił do pracy i pytał o mnie jako szef innej firmy, chciał niby nawiązać ze mną współpracę. minęło półtora miesiąca, nadal dzwoni, ale już raz na tydzień, śle listy miłosne i kartki, ale coraz rzadziej, wciąż nie rozumie, że go nie chcę.
Za każdym razem jak wracam z pracy do domu, patrzę z lękiem na klatkę schodową, czy go nie ma i zastanawiam się, jak zareagować, gdy się zjawi. Na razie reaguję całkowitą obojętnością i mam nadzieję, ze to poskutkuje.
Teraz znam objawy stalkingu, na początku je ignorowałam, główny objaw to zaborczość, on po 10 razy dziennie mówił, że mnie kocha, kochał mnie już po pierwszym spotkaniu, robił mi mnóstwo zdjęć i przyznał się do tego, że codziennie włącza muzykę i patrzy w monitor, jak zmieniają się moje zdjęcia, to może głupie, wtedy nie wydawało mi się niepokojące, ale po tym, jak minęło tyle czasu, zaczynam zauważać pewne rzeczy i te objawy nie są chyba normalne dla miłości.
- Stalking - niebezpieczne rozstania - natii, 2008-01-08, 10:21:50
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - brydka26, 2008-01-23, 10:16:16
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - anatolka, 2008-02-11, 15:03:53
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - inez, 2008-04-06, 23:51:46
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - tamara, 2009-07-25, 23:18:32
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - inez, 2008-04-07, 00:16:41
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - kasik44, 2009-05-31, 17:55:55
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - navi47, 2009-06-03, 19:28:18
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - pytanie, 2009-07-26, 08:52:52
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - ambasadorzycia, 2009-07-25, 23:47:24
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - spidergisz, 2009-09-10, 09:26:41
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - pytanie, 2009-10-14, 17:04:50
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - nieufna, 2009-10-14, 18:08:24
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - trans, 2009-10-14, 18:38:25
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - Agugugu, 2009-10-14, 18:49:05
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - Galatea, 2010-01-01, 01:20:00
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - deemi, 2010-01-01, 10:28:16
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - adam48, 2010-01-01, 11:56:45
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - impresja, 2011-03-19, 17:25:35
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - trafna, 2010-01-01, 14:02:34
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - konwencjonalna, 2010-01-01, 17:24:44
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - studentkaUW, 2011-03-19, 15:51:38
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - anonim63, 2011-03-19, 15:57:46
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - studentkaUW, 2011-03-19, 16:32:34
- RE: Stalking - niebezpieczne rozstania - impresja, 2011-03-19, 17:08:36