Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • 9-latek w świecie orgazmów
    Przeczytaj komentowany artykuł

    Autor: gangster   Data: 2013-06-24, 23:43:48               Odpowiedz

    I znowu propaganda, dlaczego na psychologii są zamieszczane szkodliwe i destrukcyjne antypsychologiczne artykuły, bo wbrew temu oburzeniu na seks, które jest głównym składnikiem zboczeń i dewiacji, nauka mówi tak..........A zatem edukacja seksualna?
     Tak i to jak najprędzej. Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że
     najsilniej działającym elementem profilaktyki zaburzeń rozwoju
     psychoseksualnego jest edukacja i wiedza, bo jeśli w Polsce nie
     zostaną wprowadzone diametralne zmiany w zakresie odpowiedzialności
     państwa za edukację seksualną dzieci, to wyprodukujemy całe grono
     dewiantów seksualnych, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, także tych
     młodych, nastoletnich. Pamiętajmy również, że edukacja seksualna to
     także wiedza o ekstremalnych ugrupowaniach religijnych, także
     katolickich, w których pod płaszczykiem na przykład ruchu zawierzania
     dziewictwa dochodzi do przekraczania granic, na przykład przez
    siostry
     zakonne opiekujące się wchodzącymi w okres dojrzewania dziećmi. O
     takich sytuacjach dowiaduję się czasami z akt sądowych, występując
     jako biegły sądowy.
     Czy to znaczy, że pedofilki występują już wśród młodzieży
     gimnazjalnej?
     Tak. 15-letnia dziewczynka gwałcąca swojego 10-letniego kolegę to
     pedofilka.

     http://forum-wielotematyczne.pl/kontrowersyjne/pedof
     ilki-t9543.html





    Fachowcy podkreślają, że nauczanie o seksie wcale nie zachęca młodych ludzi do wcześniejszego współżycia, a jedynie tłumaczy to zagadnienie, przez co zwiększa się kultura i inteligencja seksualna. Tłumaczy to fakt, dlaczego w krajach, w których edukację seksualną dzieci zdobywają już w przedszkolach - tak jak w Szwecji czy Holandii - odsetek ciąż nastolatek jest najniższy w Europie, a akty przemocy seksualnej w ogromnej większości są dziełem imigrantów z krajów, w których seks jest tematem tabu.





    • RE: 9-latek w świecie orgazmów
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: moonshine   Data: 2013-06-25, 13:12:54               Odpowiedz

      Napisałeś:

      "Fachowcy podkreślają, że nauczanie o seksie wcale nie zachęca młodych ludzi do wcześniejszego współżycia, a jedynie tłumaczy to zagadnienie, przez co zwiększa się kultura i inteligencja seksualna. Tłumaczy to fakt, dlaczego w krajach, w których edukację seksualną dzieci zdobywają już w przedszkolach - tak jak w Szwecji czy Holandii - odsetek ciąż nastolatek jest najniższy w Europie..."

      W takim razie dlaczego odsetek zachorowań na choroby weneryczne (kiłę, rzężączkę i chlamydiozę) w Szwecji jest 25 razy wyższy niż w Polsce?

      Zobacz tutaj:
      http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=653

      A jak skomentujesz klęskę edukacji seksualnej w Wielkiej Brytanii, gdzie edukację seksualną prowadzi się od przedszkola, w szkołach stoją automaty z prezerwatywami, a Wielka Brytania ma najwyższy w Europie odsetek ciąż wśród nastolatek? Rekordzistka przed ukończeniem pełnoletności miała 7 aborcji.

      Lewacki model edukacji seksualnej poniósł spektakularną klęskę wszędzie tam, gdzie został wprowadzony.




      • RE: 9-latek w świecie orgazmów
        Przeczytaj komentowany artykuł

        Autor: gangster   Data: 2013-06-25, 17:13:35               Odpowiedz

        moonshine
        Dlatego że artykuły tu przez kogoś wklejane nic nie mają wspólnego z nauką, a tym bardziej psychologią, ale bardzo dużo z propagandą katolicką, którą cechuje negatywizm seksualny, niestety bardzo szkodliwą dla ludzi.



    • RE: 9-latek w świecie orgazmów
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: dajelapke   Data: 2013-06-25, 15:44:16               Odpowiedz

      Gangster, zamieszczasz link (to dobrze, bo podajesz źródło), ale nie zaznaczasz wyraźnie, czyli poprzez cudzysłów, że słowa przez Ciebie podane nie są Twoje. Uczciwość tego wymaga. Chyba, że jesteś Krzysztofem Koroną. Jesteś?

      Pan K. Korona traci u mnie na wiarygodności jako bezstronny specjalista po tym chociażby zdaniu: "Ja oczekuję od szkoły, że powie dziecku, że religijność jest ważna, ale powie mu również, że w przynależności do ruchu, którego celem jest sprawdzanie, czy jest się dziewicą, coś jest chyba nie tak."
      Ponieważ dalej mówi o "... ekstremalnych ugrupowaniach religijnych, także katolickich, w których pod płaszczykiem na przykład ruchu zawierzania dziewictwa (...)" , zatem domyślam się, że chodzi mu o Ruch Czystych Serc.
      Czy naprawdę CELEM tego ruchu jest sprawdzanie, czy jest się dziewicą można przekonać się u źródła
      http://www.rcs.org.pl/pl/o_nas.html

      Ruch Czystych Serc promuje wstrzemięźliwość seksualną aż do ślubu, sprzyjając uczeniu się szacunku dla sfery seksualnej, dla drugiej osoby, właściwego kontrolowania zachowań seksualnych. Trzeba mieć dużo złej woli, żeby widzieć w nim jakiś związek z pedofilią.



      • RE: 9-latek w świecie orgazmów
        Przeczytaj komentowany artykuł

        Autor: gangster   Data: 2013-06-25, 17:25:38               Odpowiedz

        dajelapke
        On nie mówi o tym ruchu tak mi się wydaje tylko podaje fakty, to co on mówi potwierdza nauka którą uprawia już od czasów dziadka Frauda, który dlatego tyle pisał o seksie bo ta sfera pełna nerwic, histeri, zaburzeń psychicznych była wykoślwiana u ludzi dzięki podejściu do seksu kościoła. A obecne badania tylko potwierdzają że wstrzemięźliwość i zawstydzanie tej sfery tworzy nerwice, oziębłość i dziewiędzisiąt procent par katolickich ma problemy ze sferą seksualno emocjonalną. Stąd się bierze chłód emocjonalny, zerwane więzi w rodzinach katolickich, jak też jest to nauka zatrzymująca dojrzałość seksualną która jest głównym motorem pedofili. Dlatego moje zdziwienie dlaczego na psychologii szaleje propaganda antypsychologicznej treści kościelnej.















        • RE: 9-latek w świecie orgazmów
          Przeczytaj komentowany artykuł

          Autor: mimbla   Data: 2013-06-25, 17:44:46               Odpowiedz

          Czyli jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo - ci wstęrtni katolicy winni. Pedofilii w Chinach, Indiach, Tajlandii i innych krajach niechrześcijańskich też są winni, tak zdalnie i dla zasady.
          O tym, że sporo przypadków oziębłości na tle psychicznym jest skutkiem wykorzystania seksualnego to oczywiście Gangster nie słyszał...w tym wykorzystania bezdotykowego, które obejmuje między innymi przedwczesne rozmowy o seksie wykraczajace poza poziom rozwoju emocjonalnego dziecka, pokazywanie rysunków i filmów dzieciom zbyt małym by w sposób odpowiedni mogły pojąć i zinterpretować te treści itd
          Problemy 90% par katolickich ze sferą seksualną to ciekawostka przyrodnicza, strach pomyśleć jak mają prawosławni z nakazem wstrzemiężliwości seksualnej w okresie postów liturgicznych, o purytanach nie wspominając...



          • RE: 9-latek w świecie orgazmów
            Przeczytaj komentowany artykuł

            Autor: gangster   Data: 2013-06-25, 18:05:29               Odpowiedz

            Mimbla co ja ci zrobie na to że nauka katolicka to kuźnia zboczeńców i zaburzeńców, żeby nie było że bredzę.....Jakie są objawy nerwicy eklezjogennej?
            Jeśli chodzi o objawy, jest podobna do wszystkich innych nerwic, a więc objawów może być bardzo dużo. Pierwszy opisał ją niemiecki ginekolog i teolog Eberhard Schaetzing już w 1956 r. Był poruszony trudnościami w sferze seksualnej głęboko wierzących chrześcijańskich par. Opisywał wiele objawów, m.in. oziębłość, impotencję, poczucie winy i nadmiernego wstydu, związanych z seksualnością. Cała sfera cielesna była przez dotknięte nią osoby postrzegana w sposób niewłaściwy. W najbardziej dramatycznych przypadkach oznaczało to całkowitą psychiczną niemożność współżycia. Schaetzing winą za taki stan rzeczy obarczał kościelny dogmatyzm. Obecnie w klasyfikacjach zaburzeń psychicznych termin nerwica zastąpiono innymi terminami diagnostycznymi. Funkcjonuje jednak nadal w języku potocznym.

            Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/nauka/czlowiek/1530867,1,wywiad-o-przykrych-zwiazkach-seksu-i-religii.read#ixzz2XFDEPLI2




          • RE: 9-latek w świecie orgazmów
            Przeczytaj komentowany artykuł

            Autor: mimbla   Data: 2013-06-25, 19:59:37               Odpowiedz

            Przy tej logice kraje wolne "od zawsze" od katolicyzmu powinny być zarazem całkiem wolne od pewnych problemów. Nie są. Naprawdę sądzisz że w Japonii czy Chinach nie istnieją nerwice na tle seksualnym, oziębłość i (z drugiej strony) pedofilia?
            Przykre zwiazki seksu i religii (każdej) owszem istnieją. Podobnie jak można wyodrębnić również korzystne związki wych dwóch. Bo i sfera seksualna i sfera duchowości są istotne w życiu homo sapiens. Wielkie mi odkrycie.



          • RE: 9-latek w świecie orgazmów
            Przeczytaj komentowany artykuł

            Autor: mimbla   Data: 2013-06-25, 20:14:53               Odpowiedz

            Przy tej logice kraje wolne "od zawsze" od katolicyzmu powinny być zarazem całkiem wolne od pewnych problemów. Nie są. Naprawdę sądzisz że w Japonii czy Chinach nie istnieją nerwice na tle seksualnym, oziębłość i (z drugiej strony) pedofilia?
            Przykre zwiazki seksu i religii (każdej) owszem istnieją. Podobnie jak można wyodrębnić również korzystne związki tych dwóch. Bo i sfera seksualna i sfera duchowości są istotne w życiu homo sapiens. Wielkie mi odkrycie.



          • RE: 9-latek w świecie orgazmów
            Przeczytaj komentowany artykuł

            Autor: gangster   Data: 2013-06-25, 21:59:10               Odpowiedz

            Nimbla.
            Przykładem jest Holandia i Szwecja gdzie praktyczne edukacja wykluczyła przemoc seksualną, a jeśli gwałcą to emigrancji z krajów gdzie seks jest tabu. Dlatego teraz jak będziesz chciał wjechać do szwecji to musisz przejść edukacje seksualną.
            Wszędzie są zboczeńcy ale najwięcej chorób i zboczeń jest w krajach religijnych, bo naprzykład brak akceptacji seksu wypacza go, seks dziczeje. Szkodliwość tej religii powoduje poważne zaburzenie we funkcjonowaniu całego społeczeństwa i polska już ma opinie na zachodzie kraju gwałcicieli, jednak jak fakty przeczą domgatom to tym gorzej dla faktów, nie ważne że kler szkodzi ważne są dogmaty. A szkodliwość pod tym kątem kleru psychologia już udoadniła wszelako od 150 lat, dlatego artykuł jest szkodliwy i grupa raczej nie jest psychologiczna.



        • RE: 9-latek w świecie orgazmów
          Przeczytaj komentowany artykuł

          Autor: dajelapke   Data: 2013-06-25, 18:16:32               Odpowiedz

          CZy w krajach, gdzie była tzw. rewolucja seksualna i gdzie dziś kościół katolicki jest przez władze marginalizowany zniknęły problemy sfery seksualnej, nerwice na tym podłożu, oziębłość, impotencja? Nie! Psychoterapeuci i seksuolodzy mają pracę. Viagra została wynaleziona w ostatnich latach i ma się dobrze.
          Czy nadmiarowa; bardzo intensywna, wszechstronna, dogłębna i obowiązkowa edukacja seksualna stała się lekiem? Też nie.

          Nic dziwnego więc, że wraca się do sprawdzonych rzeczy, jak np. seksualna wierność, wstrzemięźliwość przedmałżeńska.

          Kościół nie odnosi się wrogo do seksu, nie zawstydza. Za mało wiesz o nauce Kościoła w tym temacie. Otwórz się.



          • RE: 9-latek w świecie orgazmów
            Przeczytaj komentowany artykuł

            Autor: gangster   Data: 2013-06-26, 05:49:05               Odpowiedz

            Dajełapkę na co się otworzyć na głupotę. No dobrze głupota jest bardzo potrzebna światu, gdyby nie głupcy i ich ślepota na manipulatorów świat by nie funkcjonaował, ale gdy głupota zwalcza innych bo wszyscy muszą być głupcami kraj się stacza . W innych krajach masz wyższy poziom życia bo rozwiązywano szkodliwe problemy takie jakie opisuje psychologia na temat szkodliwości religii na seks. Tak więc ludzie żyją bezpieczniej i są bardzie spełnieni, a głupota w polsce dąży do zanegowania rozwiązanych już problemów spada standard życia i masz mnóstwo zboczeńców gwałcących niewinnych, a tego wcale nie musi być. I to nie jest wojna z religią bo biblia nie przeklina seksu, a raczej przeklina celibat i to się nawet zgadza z psychologią żeby akceptować też swoją seksualność, ale kościół od lat piędziesiątych ignoruje te postulaty.

            Bo ważny jest interes kleru po trupach do celu.



    • RE: 9-latek w świecie orgazmów
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: dajelapke   Data: 2013-06-25, 16:12:37               Odpowiedz

      "akty przemocy seksualnej w ogromnej większości są dziełem imigrantów "

      Uczymy i uczymy od urodzenia, że bić nie można, a przemoc jest. Jak będziemy jeszcze i jeszcze więcej uczyć, a jako pomoce naukowe już niemowlaczkom dostarczymy malutkie bejsbolki i pokażemy, gdzie uderzenia najbardziej bolą, to przemoc zniknie?


      Imigranci przemoc stosują nie dlatego, że są niedouczeni, ale, że są sfrustrowani.



      Ps. kumplujesz się z adminem? ;)



      • RE: 9-latek w świecie orgazmów
        Przeczytaj komentowany artykuł

        Autor: gangster   Data: 2013-06-26, 06:06:37               Odpowiedz

        Ponieważ seksualność jest głównym spoiwem w pierwszym okresie małżeństwa, to wszelkie zaburzenia pojawiające się w tej materii na początku mogą okazać się rujnujące i jak pokazuje praktyka, takie są. Jak ukazują badania amerykańskie, programy (rządowe i kościelene) abstynencji seksualnej podniosły średnią wieku inicjacji seksualnej, a odsetek młodzieży szkół średnich współżyjących spadł o nawet 10 punktów procentowych, to jednocześnie w tym samym czasie lawinowo wzrosła liczba młodych małżeństw chrześcijańskich z poważnymi względnie trwałymi dysfunkcjami seksualnymi. W niektórych parafiach i zborach nawet 9 na 10 małżeństw (to jest przecież aż 90%!) cierpi na zaburzenia seksualne. Tymczasem w środowisku studentów aktywnych seksualnie problemy tej natury występują z częstością od 7 do 18% a połowa z nich ma charakter przejściowy. Serwis www.religioustolerance.org przytacza badania, z których wynika, że liczba rozwodów w środowisku chrześcijan zaangażowanych religijnie jest ponad 50% większa, niż w populacji generalnej czy nawet wśród ateistów! Z wszechstronnych badań seksulogiczno-sądowych wynika, że podstawowym źródłem rozwodów (ponad 70% przypadków) są trudności w pożyciu seksualnym. Takie dane muszą skłonić do myślenia i działania.
        Parafilie jako efekt uboczny przedmałżeńskiej "czystości seksualnej"


        Jeśli jednostka nie przejdzie z żadnej faz "kontaktowych" do ok. 25 roku życia (zakończenie dojrzewania i okresu sensytywnego), czy to w wyniku uformowania się osobowości patologicznej (chorobliwa wstydliwość), czy przyjęcia sztywnych norm postępowania, czy ścisłego nadzoru opiekunów, są duże szanse zarówno na trwałe osamotnienie, jak i rozwój zaburzeń o charakterze nerwicowym lub afektywnym (np. depresja) z towarzyszącym im ryzykiem rozwoju groźnych, przestępczych parafilii, jak nagłaśniana medialnie pedofiliia, czy obecna w społeczeństwach rolniczych - zoofilia. Zmuszony jestem bowiem poinformować, że choć zdecydowana większość wszystkich przypadków pedofilii dokonywanych jest w kręgu krewnych lub znajomych rodziny (60%), to przeliczenie danych na populację (liczebność środowiska), której problem ten dotyczy daje zatrważające wyniki. Okazuje się, że częstość pedofilii jest przeszło trzydziestokrotnie większa w grupie osób samotnych, niż w środowisku rodzinnym. Tak więc samotność seksualna, zwłaszcza wynikła z zatrzymania procesu dojrzewania, jest czynnikiem wybitnie uspasabiającym do tego zaburzenia. Aby uświadomić, jak wielka jest to zalezność, przypomnę, że ryzyko zapadnięcia na choroby nowotworowe z powodu palenia tytoniu jest do 7 razy większe, niż u osób nie palących. Tymczasem w przypadku pedofilii jest mowa o ryzyku trzydziestokrotnie większym.

        Co więcej ryzyko to rośnie wraz z stopniem "czystości seksualnej" i jest największe u osób, które występują w dziewiczym stanie, tj. nie miały kontaktów seksualnych w żadnej formie. Częstość pedofilii w populacji generalnej jest mniejsza niż 0,02-0,03%. W środowisku rodzinnym pedofilia występuje z częstością ok. 0,01-0,015%. Reszta przypada na samotników. W środowiskach ogółu chrześcijan (zanagażowanych i niezaangażowanych) wzrasta ona do 0,2%, (Philip Jenkins, "Pedophiles and Priests: Anatomy of a Contemporary Crisis", Oxford University Press, 2001), natomiast w środowisku kleru duchownego katolickiego odsetek ten wzrasta do 4% ogółu księży w okresie ich pełnionej posługi. Dane dotyczące księży podano w raporcie pt. "A Report on the Crisis in the Catholic Church in the United States" w National Review Board z 27 lutego 2004. Widzimy więc, że z poziomu 0,015% częstość pedofilii urasta do 4%, czyli prawie trzystukrotnie. Jednakże zestawienie ich z innymi danymi dotyczącymi aktywności seksualnej księży, ujawnia dalszy wyraźny wzrost jej częstości. Ujawnione przez Richarda Sipe'a badania przeprowadzone na zlecenie Episkopatu USA wskazują, że tylko połowa kleru w chwili przeprowadzenia badania zachowuje abstynencję seksualną. Badania zbiorcze (także innych autorów) ujawniają, że gdy rozpatruje się okres całego życia, to tylko 2 proc. księży osiąga trwałą i doskonałą czystość w takim sensie, jak ją pojmuje katolicka teologia moralna. 80 proc. księzy ma sporadyczne romanse lub bardziej trwałe związki w ciągu całego życia kapłańskiego, w tym do 40% przechodzi trwalsze lub epizodyczne kontakty homoseksualne, a 18 proc. mocuje się z celibatem, posiłkując się pornografią lub środkami odurzającymi. Co więcej, to właśnie na tą 20% grupę przypada miażdząca większość przypadków pedofilii. Nakreslony powyżej mechanizm kształtowania orientacji seksualnej dobrze wyjaśnia dlaczego tak się dzieje. Ci, którzy przeszli kontakty homo lub hetero z dojrzałymi osobami są w dużym stopniu "uodopornieni" na dzieci a ukierunkowani na dorosłych.
        Jednakże 4% w 20% stanowi, że co piąty osobnik, który powstrzymał się od związków z kobietami lub od praktyk homoseksualnych staje się pedofilem. 20% pedofili w środowisku abstynentów seksualnych w stosunku do 0,015% w środowisku rodzinnym stanowi pokaźną róznicę i nie zakryje tego żadna manipulacja danymi statystycznymi czy wzorami. Jest to fakt, którego nie można dłużej lekceważyć, jeśli traktuje się pedofilię jako zachowanie niemoralne i szkodliwe psychologicznie.



        • RE: 9-latek w świecie orgazmów
          Przeczytaj komentowany artykuł

          Autor: gangster   Data: 2013-06-26, 06:40:04               Odpowiedz

          Psychiatria dostarcza w tej materii dostatecznie szeroki materiał badawczy. Osoby pozbawione możliwości realizacji potrzeb natury seksualnej, jak również osoby, którym się pożycie nie układa, cechują zmiany, a raczej odstępstwa w postawach względem normatywów seksualnych. Rzadko jest to nadmierne pobłażanie. Najczęściej psychika ewoluuje w kierunku rozerwania miłości międzypłciowej od seksualności, wytwarza się tendencja do stawiania rygorów "na żyletę", zaostrzania obowiązujących norm, nahalnego moralizowania. Dominuje negatywizm, umniejszanie znaczenia seksu w roli więziotwóczej, a nawet aseksualizm i wstręt.

          Z punktu widzenia chrześcijańskiego szczególnie istotne są obserwowane zmiany postaw u małżonków z nieudanym i/lub zanikającym pożyciem. Rozwiązanie trapiących małżonków problemów seksualnych przez ingerencję psychologiczną lub seksulogiczną, automatycznie - niejako w formie "skutku ubocznego" - cofa również negatywne oceny i postawy do form neutralnych lub pozytywnych. Oznacza to, że określone grupy poglądów i postaw nie są po prostu oceną, przekonaniem czy normami etycznymi, choć często są racjonalizowane właśnie religią lub feminizmem, ale wypływają z frustracji lub wręcz degeneracji osobowości. Są one zaburzeniem psychicznym, ponieważ są niespotykane u par małżeńskich o udanym pożyciu. Innymi słowy, cierpienie wypacza postrzeganie i odbiór rzeczywistości, zniekształca zdolność do przyjęcia i wykształcenia w sobie etyki seksualnej

          Te mechanizmy obrazują pewien bardzo poważny problem dotykający interpretacji biblijnego przekazu z zakresu etyki seksualnej. Mianowicie, osoby z nieudanym pożyciem seksualnym lub pozbawione pożycia winny bardzo ostrożnie tworzyć czy omawiać seksualne normatywy etyczne. Ten nakaz wypływa właśnie z ogromnego ryzyka zniekształcenia przesłania przez przeżywaną frustrację seksualną, która jest doświadczeniem najgłębiej i najszerzej deformującym psychikę i zdolność do logicznego myślenia.
          Psychologia jest nauką młodą. Lecz o tym fakcie, tj. zniekształeniu postaw względem seksualności przez brak pożycia, wiedzieli już starożytni Żydzi. Dlatego też w synagodze nie wolno było nauczać żadnemu nieżonatemu mężczyźnie. Wszyscy kapłani musieli posiadać żony, które pośłubiali w ich stanie dziewiczym. Wszyscy rabini (nauczyciele duchowi, tj. teolodzy) musieli posiadać żony (lub konkubiny) i współżyć codziennie (wymóg Talmudu) z wyjątkiem okresu tzw. rytualnej nieczystości miesięcznej tj. miesiączki. Bezwzględny nakaz posiadania żony (i dzieci) dotyczy rabinów zasiadająch w Sanhedrynie, tj. Sądzie Najwyższym, ustalającym wyroki w sprawach indywidualnych, a także prawa religijne, Z wymogu posiadania żony zwolnieni byli wdowcy (np. apostoł Paweł). Celibat wśród kapłanów, rabinów był czymś niezwykle wyjątkowym. W całej spisanej historii Żydów znane są tylko trzy udokumentowane przypadki celibatu. W bezżeństwie żyli prorok Jeremiasz, prorok Eliasz oraz Rabbi Simon ben Azzai. Ten ostatni stanął za nauczanie Tory w stanie bezżennym przed sądem, ale sąd nie nałożył kary.



        • RE: 9-latek w świecie orgazmów
          Przeczytaj komentowany artykuł

          Autor: mimbla   Data: 2013-06-26, 20:02:17               Odpowiedz

          Jeżeli faktycznie seksualność u jakiejś pary stanowi podstawę do zawarcia związku małżeńskiego rokowania są fatalne...i tyle.



          • RE: 9-latek w świecie orgazmów
            Przeczytaj komentowany artykuł

            Autor: gangster   Data: 2013-06-26, 20:25:28               Odpowiedz

            Mimbla
            Jeśli seksualność w związku jest zanegowana to koniec związku, bo seks jest jednym z elementów więzi miłosnej.Dlatego masz zerwane więzi w rodzinach katolickich, zaważalny chłód emocjonalny tych osób, kiedyś gdy kościół bardziej dominował miłość się przeklinało , a żenili się z koligacji o której postanawiali rodzice, kobietę można było sprzedać również mężowi, kosztowała mniej niż jeden wół lub wartość miała krowy. To dokładnie obrazuje model gdzie masz zerwane więzi miłosne, bo postulowano powszechnie czystość seksualną, seks był grzechem, umiartwiać się trzeba było a przede wszystkim ciało. Teraz dzieci zlizują piane z kolan księży bo nie ma edukacji seksualnej, gdyby była to by nigdy do tego nie doszło.



          • RE: 9-latek w świecie orgazmów
            Przeczytaj komentowany artykuł

            Autor: gangster   Data: 2013-06-26, 21:01:06               Odpowiedz

            I teraz też by się znalazły osoby który z zadowoleniem sprzedałby swoje żony za jakąś używaną vektrę lub traktor. To świadczy że tych ludzi nic nie łączyło, no nie ma więzi a powodem była zanegowana seksualność.



          • RE: 9-latek w świecie orgazmów mimbla/mimbla1...
            Przeczytaj komentowany artykuł

            Autor: fatum   Data: 2017-03-24, 15:13:11               Odpowiedz

            Twoja "rozmowa" z gangsterem jest niesamowita.Pozdrawiam.