Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (34)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (912)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
- Nasza relacja (1)
- Kobieta kolegująca się z mężczyznami (5)
- Ku czci Ś.P. Adamosa325 (9)
- Relacja z dziewczyną (9)
- Bardzo smutna wiadomosc (4)
- Odporność dziecka (1)
- Lęk przed wojną, III wojna światowa t... (10)
- Pod rozwagę chciwym psychologom (11)
- Męczy mnie mój charakter (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Agresja dziecięca - reakcja na frustrację, nawyk, nabyty popęd czy instynkt?
Autor: fatum Data: 2016-11-15, 08:55:18 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułZ poziomu ogólności to Czytelnik doskonale wie o tym,o czym artykuł traktuje.Z kolei pominięty ważny aspekt ekonomiczny może być nawet ważniejszą przyczyną,czego badania nie uwzględniają.Czynnik ekonomiczny często budzi agresję i u dziecka i u jego rodziców.Badania milczą w tym temacie.Szkoda.
RE: Agresja dziecięca - reakcja na frustrację, nawyk, nabyty popęd czy instynkt?
Autor: PaulinaMisiak Data: 2017-01-23, 16:58:59 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułProszę przybliżyć co Pan/i ma dokładnie na myśli pisząc o aspekcie ekonomicznym. W jakiej formie przejawia się on jako przyczyna agresji Pan/i zdaniem?
RE: Agresja dziecięca - reakcja na frustrację, nawyk, nabyty popęd czy instynkt?
Autor: fatum Data: 2017-01-25, 13:18:52 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułChoroba, bieda, smutek są często trudne do zniesienia. Nigdy jednak nie są tak bolesne i tak brzemienne w negatywne następstwa jak niewiedza.
Jest ona najstraszniejszą chorobą, jaka może dotknąć człowieka.
W średniowieczu alchemicy szukali kamienia, przy którego dotknięciu prosty metal miałby się zamienić w złoto. Byli mądrymi i wykształconymi ludźmi, a mimo to go nie znaleźli. Wydaje się, że nie wiedzący znalazł kamień o odwrotnym działaniu. Zamiast przemieniać wszystko w złoto, robi ze wszystkiego ołów. To jest tragedia nie wiedzącego: Wszystko, czego się dotknie, robi się prędzej czy później ciężkie, otępiałe, mroczne - wręcz trujące jak ciężki ołów.
Ilu ludzi unieszczęśliwia siebie tylko i wyłącznie z powodu niewiedzy! Ilu mówi: "Gdybym tylko wcześniej o tym wiedział!"
Ale czy chciałeś naprawdę o tym wiedzieć? Czy rzeczywiście poszukiwałeś wiedzy? Przypomnij sobie, że główna różnica między sofistami uważającymi, że wiedzą, a Sokratesem, który wiedział, polegała na tym, że podkreślał on zawsze "wiem, że nic nie wiem". Sofiści podawali się za wielkich mędrców, jednakże w rozmowie z Sokratesem okazało się, że w gruncie rzeczy nic nie wiedzieli. Kto się przechwala, kto nie posiadając kwalifikacji sądzi, że może ogarnąć jakiś złożony problem, jest prawie zawsze w okowach niewiedzy. Trzymaj się z daleka od tej najgorszej z chorób. Ciesz się każdym najmniejszym okruchem wiedzy. Zbieraj te okruchy jak perły i wyzwalaj się krok po kroku z ciemnego lochu niewiedzy.