Forum dyskusyjne

Fatum, nie czytaj tego. :-)

Autor: mrrru   Data: 2020-12-20, 11:29:39               

Fatum, niestety nie mogę spełnić Twojej prośby.

Raz, że to właściwie nie do mnie prośba, a tego bytu, który sobie wymyśliłaś, a z którym ja się dość słabo identyfikuję.

Dwa, że taka prośba to de facto cenzura, a moje poczucie wolności jest bardzo wrażliwe na próby ograniczenia swobody robienia czegokolwiek, w tym odnoszenia się do Ciebie. :-)

Trzy, że ta prośba stoi w sprzeczności z inną prośbą czy też sugestią, którą kiedyś wyraziłaś w stosunku do tego i skoro którąś i tak muszę wybrać, to pozostanę przy tamtej.

Cztery, że dyskomfort z wiadomego powodu wymyśliłaś sobie sama, a to, że podjąłem tą zabawę i nie ośmieliłem się korygować Twojego "wiem na pewno" (w trosce o Twoje ego i reputację autorytetu) to tylko przejaw mojej słabości, którą niecnie wykorzystałaś. :-)

No i jest jeszcze kilka pomniejszych powodów, o których nie warto tutaj wspominać.

Żeby jednak uchronić Cię przed niebezpieczeństwem wspomnianego przez Ciebie dyskomfortu, postanowiłem oznaczyć specjalnie (jw.) posty, w których się może pojawić jakieś odniesienie do Twoich opinii czy twierdzeń, abyś ewentualną pretensję za przeczytanie i związane z tym dyskomforty mogła mieć tylko do siebie.

Dziękuję Ci bardzo za pozwolenie pisania z bezogonką. Zwłaszcza, w jej własnym wątku. To bardzo ułatwia. Dziękuję.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku