Forum dyskusyjne

Dla fatum, bez podtekstów :-)

Autor: mrrru   Data: 2021-01-16, 12:12:12               

"Pierwszy kot"

Adam i Ewa powiedzieli do Boga:
- Boże, kiedy byliśmy w raju, spacerowałeś z nami każdego dnia. Teraz już Cię z nami nie ma. Jesteśmy tutaj tacy samotni i ciężko nam pamiętać jak bardzo nas kochasz

Bóg odpowiedział:
- To żaden problem. Stworzę wam towarzysza, który zawsze będzie z wami i będzie przypominał wam o mojej miłości do was, żebyście mogli kochać mnie nawet kiedy mnie nie widzicie. Bez względu na to jak będziecie samolubni, dziecinni i niesympatyczni, wasz nowy towarzysz będzie akceptował was takimi jakimi jesteście i będzie kochał was tak jak ja, pomimo waszych wad.

I Bóg stworzył nowe zwierzę, żeby towarzyszyło Adamowi i Ewie, a nazwał je pies.

I to był to dobry pies.
I Bóg był zadowolony.
I pies był zadowolony, że mógł towarzyszyć Adamowie i Ewie i merdał ogonem.
I Adam i Ewa byli zadowoleni i kochali psa.

Po jakimś czasie Anioł przyszedł do Boga i powiedział:
- Boże, Adam i Ewa są przepełnieni dumą. Puszą się jak pawie i wierzą, że są warci uwielbienia. Pies faktycznie nauczył ich że są kochani, ale chyba zbyt dobrze.

I Bóg powiedział:
- Nie ma problemu. Stworzę dla nich towarzysza, który będzie z nimi na zawsze i który będzie widział ich takimi jacy są. Towarzysz będzie przypominał im o ich ograniczeniach, więc nauczą się, że nie zawsze warci są uwielbienia.

I Bóg stworzył kota, żeby towarzyszył Adamowi i Ewie.
I kot nie był im posłuszny.
I kiedy Adam i Ewa patrzyli kotu w oczy, uświadamiali sobie, że nie są istotami wyższymi.
I Adam i Ewa nauczyli się pokory.
I Bóg był zadowolony.
I pies był zadowolony.

A kot miał to gdzieś.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku