Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Posiadanie dzieci to egoizm?

    Autor: rambooo   Data: 2020-01-30, 11:36:40               Odpowiedz

    Ciężko się doszukać jakiś altruistycznych a nawet w ogóle nieegoistycznych pobudek:
    -zawsze chciałam/em mieć syna/córkę
    -będzie mnie utrzymywać na emeryturze/na starość
    Czy może jakieś "przedłużanie rodu" mimo że średniowiecze niby już minęło

    Co myślicie?



    • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

      Autor: bezogonka   Data: 2020-01-30, 13:40:26               Odpowiedz

      Ja odpowiem bez wahania.
      Przedłużanie gatunku jest właściwe dla gatunku.

      Ale dopowiem jeszcze..
      Argumentów dla swojej tezy to nie szukałeś zbyt intensywnie, zatem bardzo proszę: szanuj czas innych.



      • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

        Autor: rambooo   Data: 2020-01-30, 14:18:06               Odpowiedz

        Nie szukałeś?Co to ma znaczyć, mam się książkami podpierać?To są moje przemyślenia

        Przedłużanie gatunku jest właściwe dla gatunku?W przypadku ludzi polemizowałbym



    • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

      Autor: sysRq2   Data: 2020-01-30, 15:08:49               Odpowiedz

      Ludzie chcą dzieci, bo się kochają. Tak po prostu. To jest owoc ich miłości. Kształtują go na swoje podobieństwo. Obserwują ciekawość w oczach, gdy stawia pierwsze kroki. Gdy spogląda na kołysząca się wierzbę na wietrze. Zarysowują różnice między dobrem, a złem. Pokazują przepaść, kontrast wielki, między ciemnością otchłani a błękitem nieba. Dają wybór. Cieszą się, gdy wybór jest dobry. Podskakują z radości jak cielaki na wiosnę wypuszczone z obory. Taki jest los tych, którzy umiłowali mieć dzieci w sprawiedliwości.



      • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

        Autor: sysRq2   Data: 2020-01-30, 15:10:15               Odpowiedz

        To nie jest egoizm. To jest taka natura rzeczy.



        • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

          Autor: fatum   Data: 2020-01-30, 15:17:51               Odpowiedz

          Nikt się nie przyzna,że po to ma dzieci,by kiedyś były pomocą.Taka i też jest natura rzeczy.Te gładkie kawałki o miłości,o radości,itp., to lepiej między bajki włożyć.Ramboo to wie i dlatego daje w potylicę tym wątkiem.Tak uważam i tyle. Przekonać mnie łatwo nie będzie,ale próbować zawsze warto.Przecież to portal psychologiczny,prawda?-:)



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: sysRq2   Data: 2020-01-30, 15:32:30               Odpowiedz

            Jedno może się łączyć z drugim, nie widzę powodu aby nie były radością i pomocą. Dziecko też doznaje radości ze swojego życia, więc czy to egoizm, skoro trzeba tyle dać od siebie aby wychować tego brzdąca? Czy nie jest tak, że dorosłe dzieci mają swoje życie? Czasy się troche zmieniły. Polska już nie jest taka rodzinna jak kiedyś. Kiedyś było inaczej. Lepiej.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: fatum   Data: 2020-01-30, 15:46:21               Odpowiedz

            Przypomnij mi sysRw2,czy Ty masz dzieci?Kochają Ciebie tak jak sobie wymarzyłeś?Jeśli dzieci nie masz,to i głosu za dużego nie powinieneś zabierać/udzielać! Zgadza się?!



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: sysRq2   Data: 2020-01-30, 16:09:57               Odpowiedz

            Przypomnij sobie co napisałem kiedyś Bezogonce.
            Nie zgadzam się. Argument zupełnie nietrafiony.

            Nawet nieposiadanie dzieci nie powinno w tym temacie komuś zamykać ust. Niekochanie przez dzieci własnych rodziców jest efektem ciężkiej pracy ich rodziców. Innego psychologicznego wyjaśnienia na ten fenomen nie widzę.

            Psychiatrzy oceniają człowieka po kilku zdaniach, a ludzie nie mają prawa oceniać tego co obserwują w otoczeniu, albo posiadając własne doświadczenia będąc dzieckiem? W końcu wszyscy byliśmy dziećmi. Niektórzy musieli nawet wychowywać inne dziecko będąc dzieckiem.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: fatum   Data: 2020-01-30, 16:25:56               Odpowiedz

            Piszesz o sobie?To rozwiń temat.Mogę Ciebie wysłuchać,ale białego fartucha nie założę.Ok?-:)P.S. lubię rozdzielać teorię od praktyki i doświadczenia.One się często nie łączą!Zgadzasz się z tym?Fenomenie z Forum?-:)Uprzedzam,że za fenomena nie przeproszę.Nie!!!



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: rambooo   Data: 2020-01-30, 16:35:14               Odpowiedz

            Moja matka wielokrotnie mówiła, przejdę na emeryturę i wy mnie będziecie utrzymywać z zadowoleniem



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: APatia   Data: 2020-01-30, 17:28:45               Odpowiedz

            Autor: rambooo Data: 2020-01-30, 16:35:14
            Moja matka wielokrotnie mówiła, przejdę na emeryturę i wy mnie będziecie utrzymywać z zadowoleniem

            No to bardzo mi przykro. Moja mama powiedziała mi: jak przejdę na emeryturę to oddaj mnie do domu starców. Ale wiesz do takiego gdzie organizują wycieczki, bo chciałabym jeszcze trochę świata zobaczyć. ;-)

            Myślę, że posiadanie dzieci to nie egoizm. A już na pewno nie dlatego, że musisz - no... powinieneś - opiekować się rodzicami na stare lata. Nie zapominaj, że oni również opiekują się tobą przez ładnych parę lat.
            Dają ci życie, nie dla jakiejś własnej fanaberii. Raczej dlatego, że chcą dać ci szansę doświadczyć tego co sami przeżyli lub czegoś lepszego.
            Gdybyś miał wybór wolałbyś żeby tego nie zrobili, nie dali ci życia? Ja bym chętnie przeżyła jeszcze raz moje 35 lat, mimo, że bywało różnie.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: fatum   Data: 2020-01-30, 17:34:44               Odpowiedz

            Trzeba było o tym wcześniej pomyśleć Patii.-:)Albo nie wychodzić z brzucha.Masz,co chciałaś jak by powiedziała APatia.-:)Serio.Ona tak pisze i tak myśli.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: APatia   Data: 2020-01-30, 18:07:12               Odpowiedz

            No cóż. Czasu nie cofnę. Ale fajnie się żyło te 35 lat ;-)



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: rambooo   Data: 2020-01-30, 18:57:48               Odpowiedz

            Mi raczej chodziło że takie Gądki są nie na miejscu.

            Szanse doświadczyć tego co przeżyli czyli niby czego?Nie chciałbym jeszcze raz przeżywać swoich lat



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: APatia   Data: 2020-01-30, 20:00:56               Odpowiedz

            No cóż. Ludzie są różni. Moja mama nigdy nie oczekiwała ode mnie, że będę się nią zajmować na stare lata. A przynajmniej nigdy nie dała mi tego odczuć. Inna sprawa, że rodzina jest dla mnie najważniejsza i nie wyobrażam sobie, że mogłabym ją gdzieś oddać czy po protu 'olać'.
            Gdy dziadek miał Alzheimera zajmowałyśmy się nim do śmierci. Gdy babcia była schorowana też. Dlaczego miałabym nie opiekować się własną matką, która przez całe życie dała mi tyle miłości?

            "Szanse doświadczyć tego co przeżyli czyli niby czego?"

            Nie wiem. Nie znam twoich rodziców ale myślę, że skoro jesteś na tym świecie to mogła się w ich życiu pojawić np. miłość. A to niezły powód żeby żyć i żeby też jej doświadczyć. Radość, smutek, gniew, adrenalina, przyjaźń, znajomości, wszystko jest warte przeżycia. Ja tam jestem wdzięczna, że jest mi dane to przeżywać.
            Leżenie na zielonej łące w lecie, gdy dziadek kosił trawę dla królików. Zabawy w chowanego na polu pszenicy ;-) Przejście 20km z wielkim plecakiem w 30 stopniowym upale z miasta do miasta i takiej samej odległości w ulewnym deszczu. Pierwsza miłość. Pierwsze rozstanie. Zdanie matury. Ukończenie studiów. Pierwsza praca. Jazda na łyżwach po zamarzniętym stawie. Bieganie po lesie o 4 rano gdy mija cię stado muflonów ;p I to wszechogarniające piękno świata. Tylko trzeba wiedzieć gdzie tego piękna szukać.



    • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

      Autor: Visvitalis   Data: 2020-02-27, 20:43:02               Odpowiedz

      Ja znam następujące motywacje do posiadania dzieci:
      - Dam mu to czego sam nie dostałem
      - Podniosę swoją pozycję w rodzinie/społeczeństwie/społeczności
      - Urodzę sobie przyjaciółkę na całe życie. Kogoś kto będzie mnie kochał bezwarunkowo.
      - Dziecko na pamiątkę po ukochanym (jak w książce "jeszcze jeden oddech")
      - Dziecko jako ratunek dla związku
      - Dziecko jako spadkobierca ( nazwiska rodowego lub firmy)
      - Dziecko jako zastępstwo za zmarłe dziecko
      - Dziecko jako sens w życiu
      - Dziecko/dzieci jako ucieczka od życia zawodowego
      - Motywacja patriotyczna
      - Dziecko jako ktoś komu to ja będę w końcu rozkazywać
      - Dziecko jako pomoc w gospodarstwie
      - Żeby kiedyś nie żałować - z lęku
      - "Projekt dziecko" czyli ambicja sukcesu wychowawczego
      - Dzieci jako gwarancja opieki na starość (np w niektórych krajach Afrykańskich)
      - Dziecko jako opiekun dla niepełnosprawnego rodzeństwa
      Wszystkie te motywacje uznawane są za badaczy motywacji prokreacyjnych za niewłaściwe. Choć trzeba przyznać że np ta ostatnia nie jest egoistyczna - pomimo że jest fatalna.
      Za zdrową motywację uznaje się takie myślenie o procesie czyli radość na myśl o spędzaniu wspólnie czasu, bawieniu się itd. Choć to również jest egoistyczna motywacja moim zdaniem.



      • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

        Autor: bezogonka   Data: 2020-02-27, 21:31:19               Odpowiedz

        Visvitalis
        Zapomniałaś jeszcze wymienić dziecko jako dawcę(np.szpiku). :-P

        Co byś nie wymyśliła,posiadanie dzieci jest determinowane przez naturę(życie).

        Czy zatem można rozpatrywać to w kategorii egoizmu?

        Oddychasz,bo jesteś egoistyczna? Czy oddychasz, żeby przetrwać?
        Dobrej nocy
        ..i oddychania. ;-)



        • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

          Autor: Visvitalis   Data: 2020-02-27, 23:23:04               Odpowiedz

          A ja myślę że to ciekawy temat, bo w przeciwieństwie do oddychania, posiadanie dzieci nie jest konieczne do życia.
          A motywację do posiadania dzieci oceniają np instytucje zajmujące się przyznawaniem prawa do adopcji. Te wymienione przeze mnie powyżej motywacje są wymieniane w opracowaniach z zakresu psychologii prokreacyjnej.
          Kilka z nich można nawet zobaczyć w filmie "Famuły instant".

          Natomiast sama kwestia czy powinniśmy powoływać na ten świat kolejne pokolenia, stworzyła całą wielką gałąź filozofii.
          Obecnie niektórzy sugerują iż w związku z katastrofą ekologiczną temat ten wymaga zrewidowania.

          Tak czy siak, to, po co np nasi rodzice chcieli mieć dziecko może mieć bezpośrednie skótki dla naszego rozwoju.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: bezogonka   Data: 2020-02-28, 14:10:30               Odpowiedz

            Tylko rekombinacje genów pozwalają każdemu stworzeniu,roślinie przygotowywać się do planu natury i skutków własnej działalności jako gatunku.
            Zatem jest niezbędne życiu.

            Czy powinniśmy się rozmnażać? My-ludzie? W tak filozoficznym pytaniu, śmiało mogę odpowiedzieć, że nie. Od kilkuset lat człowiek jest skoncentrowany maksymalnie na niszczeniu świadomym skutków..zatem: nie! Ale natura radziła sobie z pasożytami zawsze więc i tym razem(z niewielką pomocą zadufanych w sobie bogów codzienności:-) )
            też sobie poradzi. Już jesteśmy przynajmniej w połowie populacji zachodniej bezpłodni..prawda, Visvitalis?
            ;-))
            Dokonałaś jakiegoś przełomowego odkrycia intelektualnego? :-))



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: Visvitalis   Data: 2020-02-28, 18:26:10               Odpowiedz

            Mówiąc o życiu miałam na myśli życie jednostki, a nie gatunku. W sensie życia jednostki posiadanie dzieci nie jest konieczne. Zwłaszcza teraz, gdy środki zapobiegania ciąży są wysoko skuteczne i dostępne nie tylko dla elit, kwestia posiadania dzieci jest dużo bardziej świadomą decyzją. Dlatego też pytanie o motywację jest zasadne.
            Czy wszystko co jest naturalne jest Twoim zdaniem dobre i poza oceną moralną?
            Kim są "zadufani w sobie bogowie codzienności"?
            Skąd to twierdzenie, że połowa populacji zachodniej jest bezpłodna? Wydaje mi się że to nieco przesadzone oszacowanie.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: Visvitalis   Data: 2020-02-28, 18:39:36               Odpowiedz

            Mówiąc o życiu miałam na myśli życie jednostki, a nie gatunku. W sensie życia jednostki posiadanie dzieci nie jest konieczne. Zwłaszcza teraz, gdy środki zapobiegania ciąży są wysoko skuteczne i dostępne nie tylko dla elit, kwestia posiadania dzieci jest dużo bardziej świadomą decyzją. Dlatego też pytanie o motywację jest zasadne.
            Czy wszystko co jest naturalne jest Twoim zdaniem dobre i poza oceną moralną?
            Kim są "zadufani w sobie bogowie codzienności"?
            Skąd to twierdzenie, że połowa populacji zachodniej jest bezpłodna? Wydaje mi się że to nieco przesadzone oszacowanie.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: bezogonka   Data: 2020-02-28, 22:13:19               Odpowiedz

            https://www.newsweek.pl/wiedza/nauka/w-newsweeku-znikajacy-chromosom-y-czy-mezczyzni-wygina/lye1jk2

            Przeczytaj sobie.
            Ad.1 oczywiście, że dane dot.bezpłodności są przesadzone albo przedwczesne.
            Ad.2 Twoje pytanie dotyczące tego co naturalne,muszę tymczasem ominąć. Nie rozważałam takiego pytania. Może za jakiś czas pokuszę się o pierwsze refleksje.
            Ad.3 Bogowie codzienności to my-ludzie dziś. Żyjemy bardzo krótko i tak też myślimy, choć kreujemy tę codzienność jak bogowie.
            ;-)

            Jeśli zadałaś pytanie mając na myśli życie jednostki..to inaczej do niego podeszłam. Jednostka jest ważna ale gatunek ważniejszy, dla mnie. Bo chciałabym,żeby wreszcie ludzie zasłużyli sobie na to miano.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: Visvitalis   Data: 2020-02-29, 07:12:33               Odpowiedz

            "Jednostka jest ważna ale gatunek ważniejszy, dla mnie."
            Z tego co piszesz wynika, że Twoim zdaniem człowiek ma moralne zobowiązanie zadbać o przetrwanie własnego gatunku. Czy dobrze to rozumiem?
            Jeśli tak, to chciałabym dopytać, bo to ciekawy pogląd. Nie zrozum mnie źle, mnie ciekawią wartości, którymi ludzie się kierują i pytam zupełnie bez oceniania.
            Więc jeśli nie masz nic przeciwko to mam kilka dodatkowych pytań.
            Czy, Twoim zdaniem, człowiek ma też moralne zobowiązanie do zapewnienia przetrwania także:
            1. Swojemu narodowi?
            2. Swojej rasie?
            3. Swojemu rodowi/nazwisku?



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: Visvitalis   Data: 2020-02-29, 07:43:02               Odpowiedz

            Dzięki za link.

            "Jeśli degradacja chromosomu Y będzie postępować w takim tempie jak teraz, to za 125 tys. lat mężczyźni po prostu wyginą."

            Myślę że perspektywa 125000 lat nie uwzględnia innych zmian, które w tym czasie najprawdopodobniej nastąpią. Zwłaszcza, że do tych czasów mamy prawie tak daleko jak do czasów gdy człowiek wyodrębnił się jako osobny gatunek naczelnych. Mowa o 125000 lat a 24000 lat temu żyły jeszcze na ziemi dwa gatunki ludzi: homo sapiens i australopitek.
            Gdy pomyślę że w XVIi wieku uważano, ze największym problemem naszych czasów będzie zatonięcie ulic w końskim nawozie, a mowa o prognozie sprzed mniej niż 400 lat...
            Oczywiście mamy teraz bardziej naukowy model tworzenia hipotez i teorii, ale w moim odczuciu to zagrożenie jest tak odległe, że rozmnażanie się dzisiaj dla zachowania męskich genów wydaje mi się przedwczesne.



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: bezogonka   Data: 2020-02-29, 10:47:35               Odpowiedz

            Visvitalis
            Wyciągnęłaś z tekstu najmniej interesującą mnie prognozę, zwłaszcza, że te 78 czynnych genów znacznie wcześniej da o sobie znać.

            Myślisz, że musisz mnie upewnić, że nie dokonujesz oceny tego co myślę i staram się w telegraficznym skrócie pisać(z lenistwa) ? Nie boję się oceny,bo wyrastam na niej. To dzięki ocenie jestem w stanie zmieniać w sobie nastawienie do drugiego człowieka. Cały czas oceniamy ale jednocześnie jesteśmy oceniani więc czerpiemy z tego korzyści.
            W ludzkim świecie nie" położymy się tak łatwo"obok mordercy, zatem oceniamy wykluczając jakiś rodzaj kontaktów z ocenianą osobą.

            Co do aspektu moralnego w przekazywaniu genów i ochronie gatunku..już pisałam, że dla mnie nie ma to nic wspólnego z moralnością(to ludzki termin i nie dotyczy całej biosfery).

            Piszesz jakąś pracę może??



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: Visvitalis   Data: 2020-02-29, 11:09:50               Odpowiedz

            Nie piszę pracy, choć może kiedyś... :)
            Po prostu interesuje mnie indywidualna filozofia życia (bo każdy jakąś ma).
            Mówiąc o nieocenianiu mam na myśli nieocenianie tej właśnie filozofii jako dobrej czy złej, mądrej czy głupiej, a jedynie stwierdzenie ewentualnie "to jest zgodne ze mną", "ja to widzę inaczej".
            Interesuję się filozofią i psychologią a zwłaszcza tym co jest na ich styku.

            Gdy mówisz że gatunek jest Twoim zdaniem ważniejszy od jednostki to co masz na myśli jeśli nie zobowiązanie moralne do podtrzymania gatunku.
            Ustaliliśmy już że przyroda dąży do replikowania życia i że ludzie dzięki zdobyczom nauki potrafią wyrwać się spod tego mechanizmu przekazywania dalej życia. Rozumiem, że skoro mówisz że gatunek jest ważniejszy to stoi za tym przekonanie że pomimo wszystko ludzie powinni się rozmnażać że względu na wartość jaką jest przetrwanie gatunku. Tylko dlaczego mnie, jako jednostkę przetrwanie gatunku powinno interesować?

            Jeśli rodzę dzieci to nie dlatego że szkoda mi potencjalnych żyć które przepadają z każdą bezowocną owulacją, czemu więc świadomość że dajmy na to za 5000 lat już nikt więcej by się nie miał urodzić powinna mnie niepokoić?

            To takie teoretyczne pytanie.
            Innymi słowy czy gdyby cała ludzkość jak jeden mąż postanowiła od dziś się nie rozmnażać to czy byłoby w tym coś złego?



          • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

            Autor: bezogonka   Data: 2020-02-29, 13:07:17               Odpowiedz

            Nie ma czegoś takiego w przyrodzie jak zobowiązanie moralne do podtrzymania gatunku. To Twoje spojrzenie,próba narzucenia kontekstu tej rozmowie o rozmnażaniu. Żadna roślina,zwierzę (jak dotąd wiadomo) nie rozpatruje w kategoriach moralnych prokreacji a przecież nie można zaprzeczyć, że ich życie jest zindywidualizowane.
            Tylko człowiek uważa, że nikt mu nie będzie dyktować co jest ważne,bo co to obchodzi przyszłość świata ozywionego za 5 tys.lat.
            Zatem, jeśli nie szanuje(nie interesuje się)kimś lub nikim za tysiące lat, jak w ogóle może myśleć o moralności?
            Bo jeszcze nie ustaliłyśmy czym jest owa moralna czy raczej niemoralna postawa człowieka dla przyszłości i jakości gatunku ludzkiego.
            Nikt nie ma dobrej czy złej filozofii,dopóki ma ona przyszłość dłuższą niż życie jednostki tu i teraz. (Tak od czapy ;-) postuluję)



    • RE:

      Autor: KarenW   Data: 2020-02-29, 13:54:32               Odpowiedz

      Dzieci powinni mieć tylko ci ludzie, którzy są dojrzali emocjonalnie i potrafią sami się utrzymać.
      Nie rozumiem Twoich podpunktów. w ogóle nie rozumiem jak można mieć podejście, że dziecko będzie Cię utrzymywać na starość? A gdzie to jest napisane?!!!

      Nigdy nie myślałam o dzieciach w kategoriach muszę je mieć, mieć mogłam wózek, lalkę, itd.

      W pewnym momencie życia zapragnęliśmy posiadać dzieci, nikogo o nic nie pytaliśmy, postaraliśmy się i już. Za to dużo czasu spędziłam na studiowaniu aspektów dotyczących zdrowia, karmienia, dzięki czemu dzieci nie chorowały, świetnie się uczą...ale czy to oznacza, że mają mi/nam na starość za to zapłacić? :D
      Robimy wszystko, by w dorosłym życiu nie musiały dziadować i tyle w temacie.



      • RE:

        Autor: bezogonka   Data: 2020-02-29, 14:08:54               Odpowiedz

        Za przyczyną postu KarenW..spieszę z kontrargumentem przeciw egoizmowi.
        Szkoda,bo zostawić go chciałam ;-)

        Otóż, w przyrodzie jest tak, że macierzyństwo to ogromny wysiłek dla matki. Urodzenie i wychowanie potomstwa,w szczególności ludzkiego,to nie jest łatwizna. Jaki egoista męczył by się i trudził lat dwadzieścia np.,by później móc pasożytować? Hę?

        Zatem..traktowanie posiadania dzieci jako egoistycznej potrzeby, wydaje się być nietrafione.



        • RE:

          Autor: Visvitalis   Data: 2020-03-02, 15:22:46               Odpowiedz

          To ciekawy argument. Pytanie czy przed urodzeniem pierwszego dziecka ludzie faktycznie wiedzą ile będą musieli poświęcić. Można pewnie uznać ten argument już przy drugim dziecku. Ktoś mógłby jednak na ten argument odpowiedzieć, że czasami jakaś potrzeba jest tak silna że dążymy do jej zaspokojenia nie bacząc na koszty. Przykład:
          Tak bardzo chcę uciec od wspomnień o traumie, że piję codziennie i praktycznie nie trzeźwieję co naraża mnie na większe koszty fizyczne i psychiczne niż ta pierwsza trauma.
          A zatem może tak być, że nie wybieramy rodzicielstwa biorąc wszystkie za i przeciw bo raz że ich nie znamy, a dwa że nasza potrzeba nas zaślepia możliwość kalkulacji kosztów.



          • RE:

            Autor: fatim   Data: 2020-03-03, 15:08:09               Odpowiedz

            dokładnie....autor i ktoś tu jeszcze podał listę motywacji uznawanych za niesłuszne...

            niestety...9/10 osób tak uśredniając chcąc mieć dziecko to motywacja za tym się kryjąca jest z tej niewłaściwej dziedziny ;]

            ale pchają się później w kolejkach lub wymagają przywilejów przecież im tak ciężko jest ;]



          • RE:

            Autor: bezogonka   Data: 2020-03-03, 15:34:08               Odpowiedz

            Visvitalis
            Nawet,jeśli część(większą)jesteśmy w stanie sobie wyobrazić(poczuć konsekwencje), to i tak z tej grupy niewielki odsetek będzie przygotowany na ten wysiłek. (Wyobrazić sobie nie sposób kilkanaście,kilkadziesiąt lat życia) Zdecydowana większość dowiaduje się w trakcie.
            Pozostały odsetek populacji przeraża już sam brak czasu albo zmiana pieluch.
            Tylko ludzie są w stanie regulować kontrolę urodzeń i ta kontrola tworzy egoistyczne motywacje.
            Naturalne (bez kontroli człowieka)macierzyństwo poddane jest kontroli natury,zatem nie może być mowy o egoizmie.



          • RE:

            Autor: fatim   Data: 2020-03-03, 15:48:18               Odpowiedz

            może być mowa ponieważ natura zadbała o to aby ludzie mieli popęd płciowy, jedyną rzeczy której nie można kontrolować tak jak i głodu ani pragnienia umysłem.

            więc popęd płciowy jest tym twoim gwarantem natury skierowanym ewolucyjnie na przetrwanie gatunku.

            więc mało to dzieci się wzięło stąd iż ktoś miał ochotę tylko na stosunek a nie od razu dziecko ?



          • RE:

            Autor: bezogonka   Data: 2020-03-03, 16:49:17               Odpowiedz

            Skoro nie mogą kontrolować umysłem popędu, a jest on "gwarantem natury", to naturalną konsekwencją jest ciąża lub jej brak. Żadne chęci zatem nie mają tu znaczenia.

            Taka sytuacja stała się solą w oku człowieka i dlatego zapragnął kontrolować urodzenia. Zatem to kontrola jest egoistyczna i nastawiona na przyjemność;-)



    • RE: Posiadanie dzieci to egoizm?

      Autor: Arizonadesert    Data: 2020-03-08, 20:59:51               Odpowiedz

      Egoizm to nic innego jak myślenie o sobie. Dziecko to dar, po to się rodzi człowiek.....aby dać swoją obecność. Kto myśli indywidualnie, że nic nie musi jest spisany na straty. Zostaje sam i z niczym aż do śmierci.