Forum dyskusyjne

RE: To tabu być dziś szczęśliwym?

Autor: Tuluzka   Data: 2020-04-04, 13:43:01               

APatia
"A ja myślę, że nawet jakby miało to by nie dało. :-)"

Unia nas wesprze :)

Ja jestem realistką i mam obawy, czy w ogóle jest możliwe zlikwidowanie rozprzestrzeniania sie wirusa w demokratycznym państwuie. Wg mnie można jedynie ten proces wychamować, ale zachodzi pytanie na jak długo ???

Do czasu anarchii ,której Mirabellka słusznie tak sie obawia ?

Jedynym ratunkiem wydaje sie szybkie wynalezienie szczepionki i w tym kierunku powinny pójść wszelkie wysiłki i pieniądze,a tymczasem nasza krótkowzroczna władza kombinuje jak tu przeprowadzić wybory po trupach.

To nie napawa optymizmem :(((

Niektórzy niestety będą musieli umrzeć.

Większość jednak przeżyje i bedzie musiała się odnaleźć w nowym świecie, czego Wam i sobie życzę.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku