Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

    Autor: Tomkk   Data: 2020-05-18, 21:56:15               Odpowiedz

    Witam.
    Na poczatku prosilbym Was o pomoc gdyz jestem w bardzo trudnej sytuacji. Jak juz pisalem w innym poscie sfalszowano mi dokumentacje medyczna. Leczylem sie na nerwice natrectw a napisano mi shizofrenia paranoidalna. Mozliwe ze mam ta shizofrenie bo jakies tam objawy psychotyczne podobno mam ale wywnioskowalem to na podstawie wlasnej wiedzy i obserwacji poniewaz zaden normalny lekarz nie odwazy sie mnie zdiagnozowac wiarygodnie. Niewielu twierdzi ze mam nerwice ale jak cos zaczne mowic o psychotycznych objawach to kazdy lekarz od razu mowi ze shizofrenia... Wiem ze kazdy boi sie podwazyc tamta diagnoze a nawet jak uzna ze to tylko nerwica to i tak w kartotece pisze shizofrenia. Teraz mam pytanie bo z lekarzami musze to jakos rozwiazac ale czy jest w moim przypadku mozliwa normalna psychoterapia skoro psychoterapeuta bedzie wiedzial o tym falszerstwie? Bylem prywatnie to jak sie kobieta o tym dowiedizala to od razu mi wmawiala jakies urojenia, ja nie chce zeby mi mowila ze mam nerwice jak mam shizofrenie ale jesli nie mam shizofrenie to niech mnie leczy na to co mam a nie na to co wpisane w kartoteke... Wiem ze to jest dla was dziwne co pisze ale uwierzcie mi lekarze tak sie boja podwazac czyjes diagnozy ze szkoda gadac.

    Nie wiem poprostu jak rozwiazac ta sytuacje zebym byl normalnie leczony na to co mam, u lekarza ale tez na psychoterapii. Jesli mam shizofrenie to niech mnie na to lecza, jesli nerwice to ok a jesli jakies niezroznicowane zaburzenia urojeniowe albo cos innego to tak ale niech mnie lecza na to co mam!!! Sam sie nie zdiagnozuje bo lekarzem nie jestem wiec kto ma mnie zdiagnozowac, prosze pomozcie bo ja chce sie leczyc a nie wiem co mam robic w takiej sytuacji?

    Wie ktos jak wyjs z tego wszystkiego czy juz jestem zalatwiony? Bylem u rzecznika i to samo, nawet nie chca o tym rozmawiac jak dzwonilem do warszawy to tez! Prosze o pomoc!



    • RE: Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

      Autor: APatia   Data: 2020-05-18, 22:04:14               Odpowiedz

      Ty chyba naprawdę masz schizofrenię, a urojenia być może dodatkowo.
      Nie wiem jaki problem. Idziesz do psychiatry i rozmawiasz na ten temat.
      A jeżeli psychiatra uważa że mas urojenia to też nie bez przyczyny tak mówi.
      Byłam u psychiatry i kazał mi przez ok.godzine opowiadać co mnie 'boli', dlaczego itd. A na koniec spotkania podał mi swoje spostrzeżenia, wypisał leki i zaprosił na kolejne spotkanie.
      A u ciebie psychiatra ot tak stwierdził: chłopie! Masz urojenia. Idź do domu i zajmij się czymś produktywnym?



    • RE: Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

      Autor: Chimena   Data: 2020-06-16, 09:49:24               Odpowiedz

      Witaj,

      trzy lata leczyłam się na nerwicę, zanim z niej wyszłam. Ze względu na rodzaj studiów trochę o tej kategorii chorób wiem - napiszę w ten sposób: nerwica, a schizofrenia to tak dwie różne choroby, że raczej nie da się ich ze sobą pomylić.

      Jeżeli nie zgadzasz się z diagnozą - masz prawo - skonsultuj się z kilkoma innymi lekarzami. Nie sądzę, aby kilku niezależnych od siebie lekarzy było w jakimś spisku przeciwko Tobie.



      • RE: Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

        Autor: fatum   Data: 2020-06-16, 10:13:41               Odpowiedz

        Chimena słusznie.-:)



        • RE: Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

          Autor: Chimena   Data: 2020-06-16, 10:34:32               Odpowiedz

          Fatum, dla mnie ta historia jest po prostu trochę niezrozumiała:

          Tomek pisze: "Wiem ze kazdy boi sie podwazyc tamta diagnoze a nawet jak uzna ze to tylko nerwica to i tak w kartotece pisze shizofrenia".


          Rozumiem pomylenie nerwicy z depresją, ale nerwicy ze schizofrenią?

          Czy poza wpisaniem do owej kartoteki - ten lekarz przepisuje jakieś leki?

          Leki na nerwicę są zgoła zupełnie inne niż na schizofrenię. Aplikowanie osobie "zdrowej" leków na schizofrenię jest po prostu niebezpieczne i lekarze doskonale zdają sobie z tego sprawę, więc zanim zdecydują się na postawienie takiej diagnozy robią dokładne rozeznanie.






          • RE: Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

            Autor: fatum   Data: 2020-06-16, 12:23:53               Odpowiedz

            Wiesz Tomkowi się nie da pomóc na Forum.Założył już tyle wątków,że to samo już świadczy,że naszej pomocy nie potrzebuje.Potrzebuje specjalistycznej,fachowej pomocy.Ale on jej też nie chce.Wniosek.Najlepiej nie reagować na jego nowe wątki.Będą sobie po prostu tutaj wisiały.-:)Mi one nie wadzą.Tyle.Miłego dnia Chimena.



          • RE: Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

            Autor: Tomkk   Data: 2020-06-19, 18:02:05               Odpowiedz

            Cxy wy nie rozumiecie ze nie chodzi tu o pomylke tylko o swiadome falszerstwo w celu wyludzenia refundacji nfz. Lekarka mi wprost powiedziala ze musi mi wpisac inna diagnoze zeby mnie dluzej leczyc a nie zadluzac palcowki leczac mnie bez refundacji. Poczytajvie sobie troche o wyludzeniach refundacji i falszerstwach przez lekarzy a zrozumiecie. Lekazr mi przepisuje neuroleptyki bo na nerwice tez sie je przepisuje i gdzies ma czyjesc zdrowie jak moze dostac kare i zakonczyc kariere za podwazenie diagnozy wydanej przez szpital... Za to sa kary i to nie jest taka latwa sprawa a zaden inny lekarz nie chce mnie zdiagnozowac bo tez sie boi... Szkoda ze ludzie ktorzy siedza na tym forum nie rozumieja tskich rzeczy.

            Do tej osoby co zna sie na nerwicy... Jakie studia skonczylas? Wiesz ze prawie kazdy objaw mozna podsunac pod shizofrenie? Przykladowo przesady zawsze mozna uznac za urojenia... I tu nie jest tak ze ktos tego nie zrobil bo sie nie mogl pomylic tylko to bylo swiadome falszerstwo. Bylem u prawnika a z innym rozmawialem na czacie i obydwoje mowia ze tak sie czasami robi i nie latwo potem to wyprostowac. Do prokuratury nie zloze bo minelo kilka lat i to mi tylko zaszkodzi...

            Zaden neuroleptyk mi nie podchodzi a zdrowie fizyczne jest zalatwione wlasnie orzez nie...



          • RE: Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

            Autor: lovesalsa2   Data: 2020-06-19, 18:39:36               Odpowiedz

            Na Twoim miejscu szukalabym pomocy w prawdziwym swiecie. Skontaktuj sie moze z jakas fundacja, ktora sie zajmuje takimi sprawami, ma doswiadczenie. Bo tutaj raczej takiej osoby nie znajdziesz.



          • RE: Fałszerstwo dokumentacji medycznej a leczenie.

            Autor: Chimena   Data: 2020-06-21, 13:15:54               Odpowiedz

            "Cxy wy nie rozumiecie ze nie chodzi tu o pomylke (...) Szkoda ze ludzie ktorzy siedza na tym forum nie rozumieja tskich rzeczy."

            Doskonale rozumiem. Napisałam jedynie, że nerwica i schizofrenia to dwie tak różne choroby, i że praktycznie nie można mówić o pomyłce. Zupełnie inne objaw i o innej skali. Tylko tyle.

            " Jakie studia skonczylas?"

            Związane z pracą z dziećmi i młodzieżą z różnymi zaburzaniami - nerwice, depresje, schizofrenia. Zespół Aspergera, autyzm - to obecnie studiuję.

            Uprzedzam pytanie - nie jestem psychologiem. Jestem nauczycielem - przedmiotowcem, ale ze względu na specyfikę placówki, w której pracuję, musiałam poszerzyć swoje kwalifikacje o studia związane z pracą z dziećmi/młodzieżą z problemami tej natury.

            Z własnego doświadczenia - sama przeszłam nerwicę, leczenie szpitalne, obecnie jest to przeszłość - wyleczona i zapomniana sprawa.

            "Wiesz ze prawie kazdy objaw mozna podsunac pod shizofrenie?"

            Powiedziałabym, że raczej odwrotnie -prościej jest podciągnąć wiele objawów pod nerwicę, niż pod schizofrenię. Schizofrenia ma bardzo konkretne objawy.

            Zgadzam się z wypowiedzią @lovesalsa2 na forum nikt Cię nie zdiagnozuje - ani na nerwicę, ani na schizofrenię. Pytasz, co masz zrobić, więc ludzie odpisują Ci, np. że może spróbuj poszukać jakiejś fundacji, która zajmuje się takimi sprawami, która ma doświadczenie w takich przypadkach i fachowo wie, jak się do tego zabrać.
            Spróbuj może postarać się o zdiagnozowanie na tzw. drugim końcu Polski. Żadna diagnoza nigdy nie jest ostateczna i niepodważalna. Możemy jedynie wskazać Ci kierunek działania ... i tylko tyle.