Forum dyskusyjne

Zazdrość? Zdrada emocjonalna? POMOCY, WARIUJĘ!

Autor: Tolala   Data: 2020-06-01, 20:05:48               

Hej! W mojej głowie istnieje spory problem, z którym nie jestem sobie w stanie sama poradzić. Chciałabym pójść do psychologa, ale aktualnie znajduje się w podróży i nie mam takiej możliwości. Podróż ta trwa już prawie 2 lata i tak szybko się nie skończy (biorąc pod uwagę problemy z koronawirusem). Miało to być spełnienie moich marzeń, miało być jak w bajce, a chyba nabawiłam się depresji. Wszystko zaczęło się od tego, że mój facet zwlekał z seksem. Wieczorem robił wszystko, w tym mega nudne rzeczy byle by tylko nie kochać się ze mną. W sensie jak szliśmy do łóżka to tylko żeby spać, bo już byliśmy tak zmęczeni. Raz na tydzień odwalał swoją robotę w łóżku i koniec. Tłumaczyłam to w ten sposób, że to pewnie ja jestem zbyt napalona, bo najchętniej kochała bym się z nim kilka razy dziennie, ale było to niemożliwe, bo zlewał te moje zaloty. Jednak zauważyłam, że na mieście, gapi się na tyłki bądź cycki, a kolegom przez tel opowiada jakie super dupeczki są w danym miejscu. Pewnego dnia obraził się na mnie że się dziwnie na niego spojrzałam jak obracał się za jakąś laską. Następnie przyłapałam go na tym jak masturbował się do filmików z dziewczynami, które sam nagrał na plaży. Robił to też przeglądając zdjęcia dziewczyn na FB. Przyznał się wówczas że jest onanistą odkąd pamięta i ma z tym problem, ale obiecał z tym skończyć. Zapytałam dlaczego więc nie chce ze mną się kochać, to odpowiedzial że nigdy nie miał tak dobrej dziewczyny w łóżku jak ja i przez to za szybko dochodzi i jest mu wstyd. Dodam, że nigdy nie komentowałam tego, że było za krótko, ani nic z tych rzeczy. Fakt, raz lekko pijana wspomniałam, że mogę się kochać pół nocy a i tak będzie mało i to utkwiło mu mocno w głowie. Jednak, obiecał, że nie będzie więcej zabawiał się na własną ręke i nawet mu wierzę. Wkońcu w podróży non stop jesteśmy razem i bym zauważyła. Jednak widzę że uprawia ze mną seks, po tym jak np. zobaczy gdzieś fajna laske. Oczywiście nie zawsze tak jest, czasem sam z siebie zaczyna bez wcześniejszych stymulacji wzrokowych. Czasem też fantazjuje o innym przed snem (czuję jego wzwód). Co prawda aktualnie nieco czeskiej się kochamy, ale nie jest to żadna rewelacja i co jakiś czas muszą wystąpić ciche dni.. Dodam jeszcze, że swoje poprzednie kobiety zdradzał, ale mnie jak twierdzi nigdy nie zdradzi bo mnie kocha i wkońcu jest szczęśliwy jak nigdy dotąd, także nie wybaczył by sobie tego. Nie wiem.. może ja jestem jakas przewrażliwiona po wcześniejszych relacjach z facetami, które były fatalne. Ja absolutnie nie mam czegoś tekiego, by fantazjować czy podniecać się innymi facetami. Miałabym chyba po tym wyrzuty sumienia.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku