Forum dyskusyjne

RE: Chciałbym być sob±

Autor: 11223344   Data: 2020-06-10, 11:27:42               

I u mnie to jest takie uczucie, że ta dotychczasowa droga, czy ten kawałek przeszło¶ci jest jakby fałszem.
Pozostawia po sobie niesmak, nawet je¶li nie zostało to załóżmy negatywnie odebrane przez innych.

Trochę tak, jakby na skutek pewnych spontanicznych zachowań (jak np. powodowane stresem, zło¶ci±, strachem, niekontrolowanymi emocjami, czy oczywi¶cie używkami - ale te na szczę¶cie nie s± dla mnie przynajmniej od dłuższego czasu problemem), które w pewien sposób zmieniaj± istotę tego do¶wiadczenia (w mojej ¶wiadomo¶ci?), mieć wrażenie, że nie udało się przej¶ć przez to do¶wiadczenie jako prawdziwy ja, i przez to jakby projekcja mojej osoby podczas takiego przeżycia rozjechała się z rzeczywisto¶ci±, więc przeżycie było fałszem i ja byłem fałszem.

Oh, wyszło długie i niezgrabne zdanie, wybaczcie.

Sam nie wiem, może powoli różne elementy tej układanki zaczynaj± się w niektórych miejscach zazębiać.

Jeszcze posłużę się jako przykład przekształceniem wcze¶niejszej sytuacji z tego posta. Teoretycznie - gdyby spełniła się moja fantazja o spotkaniu z fatum - to byłby taki skręt w inna drogę, gdzie na końcu czekaj± uczucia, o których pisałem i smutek, że mogło być po prostu fajnie i normalnie, ale wybrałem co¶ innego.



Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż tre¶ć wszystkich wpisów w w±tku