Forum dyskusyjne

RE: Zemsta

Autor: Mirabelle   Data: 2020-07-29, 17:42:04               

Myślałam o tym że krzywda może być bardzo subiektywna. Ja też czułam się pokrzywdzona. Choć dziś wiem że miałam wyjście i trwałam w chorym układzie na własne zyczenie. Więc nie byłam ofiarą. Jednocześnie na pewnych emocjach się poniekąd zemściłam . Powiedziałam mu sama o tym więc to była zemsta. Za krzywdy. Potem on miał podstawy (wg siebie) by się mścić na mnie. I takie to było. Krzywda była bardzo subiektywna. Dziś myślę że kiedy ktoś mówi że czuje się pokrzywdzony to ja pytam jak to się stało że znalazł się w takiej sytuacji. Jaki jest jego wkład w te krzywdę. Myślę że wpadanie w poczucie krzywdy bywa mechanizmem zrzucania odpowiedzialności na kogoś za własne cierpienie. Nie zawsze widzimy jak my sobie pracujemy na daną sytuację. Dużo zależy czego sprawa dotyczy. Nie zawsze nasze poczucie krzywdy jest krzywda obiektywna.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku