Forum dyskusyjne

RE: Proszę o poradę

Autor: mimbla1   Data: 2020-08-01, 10:07:11               

Jeśli ten ktoś bliski jest wierzący i poszedł w kierunku "Bóg to zabierze" to się warto zastanowić nad księdzem-psychologiem (są tacy), jeśli wiara jest katolicka ( co statystycznie najbardziej prawdopodobne). Nie ksiądz wikary pełen dobrych chęci, ale duchowny ze stosownym wykształceniem fachowym. Możliwe iż "po linii religijnej" da się coś zrobić, bo od strony teoretycznej to katolik powinien dbać o zdrowie fizyczne i psychiczne jeśli jest chory i ma taka postawa solidne umocowanie teologiczne u tychże katolików. Zaniedbywanie leczenia jest grzechem. Nie chodzi o to, żeby ksiądz tego chłopaka piekłem straszył oczywiście, ale o to, żeby porozmawiał z nim o prawidłowym katolickim podejściu do leczenia ciała i psyche. Wizytę duchownego ten bliski Ci człowiek może łatwiej zaakceptować i w rozmowie z duchownym może się łatwiej otworzyć. Nawet pretekst łatwo znaleźć w katolickim układzie - chorego ksiądz nawiedza w ramach normalnej posługi, trza tylko spowodować iżby ksiądz był odpowiednio fachowy.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku