Forum dyskusyjne

RE: Nie daję rady jako matka...

Autor: Str4nger   Data: 2020-09-02, 14:50:21               

Jedną z najważniejszych zasad w procesie wychowywania dzieci jest KONSEKWENCJA. Dookoła siebie widzę bardzo, ale to bardzo wiele przypadków rodziców, którzy źle tę konsekwencję rozumieją, albo w ogóle jej nie rozumieją.
Każde dziecko płacze, jest narwane, musi mieć wszystko już-teraz-natychmiast. Ale to Ty jako rodzic dyktujesz warunki, nie dziecko. Jeśli dziś się tak zachowuje, to znaczy że zawsze wszystko dostawał wtedy kiedy chciał. Wiem, że jak dziecko płacze i histeryzuje to trudno patrzeć na to bez emocji, ale pamiętajmy że dzieci posługują się płaczem i krzykiem perfekcyjnie.
Lepiej późno niż wcale. Jeśli dzieciak ma 3 lata - wszystko przed Tobą. Naucz się że jeśli dziecko czegoś od Ciebie oczekuje i Ty zdecydujesz się to oczekiwanie spełnić - nie musisz rzucać wszystkiego. Rób to na swoich zasadach, ale przede wszystkim spokojnie i konsekwentnie. Powiedz dziecku, że owszem, wyjdziesz na dwór, ale za pięć minut, bo musisz się przebrać. Niech ryczy i histeryzuje w tym czasie - Ty rób swoje, ale dotrzymaj słowa. Za pięć minut. Początki będą trudne i dla CIebie i dla dziecka. Ale to jedyna droga. I podkreślam tu słowo JEDYNA. Dodam, że własnym doświadczeniem potwierdzam skuteczność takiego podejścia. I to nie w jednej kwestii. Powodzenia!
Bardzo ważna uwaga - jeśli zdecydujesz się na taką próbę uporządkowania swoich relacji z dzieckiem - pamiętaj porozmawiać też z resztą rodziny. Nie może być tak, że Ty będziesz konsekwentna, a tatuś i tak na wszystko pozwoli na warunkach dziecka.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku