Forum dyskusyjne

RE: Płaczę

Autor: Laura666   Data: 2020-09-18, 19:42:30               

Może bym i poszła na studia ale
Za coś trzeba je mieć tak
Czyli pieniądze na pokój i takie tam
drugie to moja indywidualność, unikam tłumów,grupek
W sumie zachowuje się jak aspołeczna i kiedyś będąc u logopedy ta zostawiła mi papier z czymś takim jak zaburzenie percepcji słuchowej i pamięci. Nie wiem czy to ma wpływ ale faktycznie slucham kogos ale tak slabo zapamietuje lepiej jak sie ruszam, śmieje sie ze mam zdolnosci manualne i radosc sprawia mi ruch, nie raz mi bylo ciezko usiedziec a co dopiero sluchac poza tym i tak zawsze ide pod prąd. Na pewno zrobiłabym sobie porzadny kurs indywidualny. Nie bawi mnie zabawa na studiach, cale zycie mam wrazenie ze zyje w cyrku.

Co robię?
Sprzedaje wszystko co mam.
Kupiłam kurs ale nie interesuje mnie on
Co robię, gotuje jak zwykle ciagnie mnie zawsze do psycholigicznych aspektow i wchlaniam to szybko, duzo sie ruszam.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku