Forum dyskusyjne

Od pragnienia do niechęci. Dlaczego nie umiem być

Autor: Ona89   Data: 2020-11-08, 09:34:01               

Dzień dobry, od wielu lat borykam się z jednynym - nawracającym problemem. Jest to temat dziecka. Od 9 lat jestem w małżeństwie... I od lat ten temat jest walkowany przeze mnie. Dodam że parę lat temu była zdiagnozowana u mnie nerwica, zaburzenia osobowości, stany depresyjne. Prócz tego zdarzały się epizody samookaleczania, wybuchy agresji. Przez ostatnie dwa- trzy lata przyjmowałam leki wcześniej cital, ostatnio escitalopram + symla. Temat dziecka średnio powraca co 3-4 miesiące... Są to miesiące że albo pragnę mieć je bardzo, kupuje ciuszki... Gdy widzę maluchy to płakać mi się chce... A przychodzą miesiące że wręcz czuję obrzydzenie że mogłabym być w ciąży. Od kilku miesięcy stan pragnienia posiadania dziecka był na tyle silny, że wszystko już zaplanowałam, ustaliliśmy z mężem od kiedy się staramy, dwa miesiące temu leki odstawiłam, zaczęłam brać kwas foliowy... I nagle okazało się że trzeba że względu na nie pewna sytuację wszystko przesunąć. Ogarnął mnie straszny żal, smutek.... Tydzień temu dowiedziałam się o ciąży znajomej ( ciut młodszej ode mnie) i poczułam że świat mi się zawalił, czemu inni mogą a ja nie?!.... Straciłam swój cel.... Odechciało mi się wszystkiego. Starałam się myśleć pozytywnie, wrócić do swoich marzeń.. Do ustaleń. Dziś obudziłam się z całkowita niechęcią do ciąży.. I nie nawiscia do siebie czemu nie mogę być normalna :( 

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku