Forum dyskusyjne

RE: bibliografia ku pokrzepieniu i rozpaleniu serc

Autor: bezogonka   Data: 2020-11-22, 16:58:42               

Żadnych tajemnic. Niefortunny zlepek słów kładący akcent w tę stronę,której w rzeczywistości nie ma.
Nie nawykłam oceniać pogody po paru kroplach deszczu..

Czytałam "Nie ma" Szczygła zbiór reportaży.
Swoją..jeszcze dość epigramatyczną opowieścią,idealnie wpasowujesz się w przekrój bohaterów.
Każdy z nich ma historię,która zaspokoiłaby ciekawość człowieka na wiele lat. ( to tak bez związku)

Zastanawiam się,kiedy łatwiej jest przyjąć autorytety.. np. Kiedy znamy tylko działalność literacką czy kiedy znamy twórcę?
Czy wokół siebie nie dostrzegasz ludzi,na których mógłbyś się wesprzeć i których mógłbyś potraktować jak autorytety? A jeśli tak jest,to dlaczego?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku