Forum dyskusyjne

RE: Problem z płaceniem alimentów w Polsce

Autor: Chimena   Data: 2021-01-01, 15:16:28               

"Bo cóż z tego, że ojcowie, którzy nie płacą na swoje dzieci trafią do zakładów karnych, jak tam, państwo będzie musiało ich utrzymywać? Wprawdzie jest praca dla skazanych w zakładach karnych, ale nie dla wszystkich i nie zawsze odpłatna."

Mój ojciec był skazany za długi alimentacyjne (nie tylko w stosunku do mnie). Też byłam temu przeciwna, ALE zanim trafił do więzienia dostał dwa razy nakaz podjęcia pracy (nie pracował), dwa razy nie podjął w wyznaczonym czasie próby podjęcia pracy, dlatego trzecia sprawa skończyła się ponad dwuletnią odsiadką. Napiszę o pewnym skutku ubocznym dla mnie - kiedy pocztą pantoflową rozeszło się po okolicy, że mój ojciec siedzi w więzieniu, ja i moja siostra doznałyśmy niezłego prześladowania w szkole - jako córki kryminalisty, ale mniejsza o nas.

Odnośnie samych odsiadek:

a.) więzienie ma być pewnego rodzaju "straszakiem" - weź pod uwagę, że w pewnych zawodach "odsiadka" na kilka lat eliminuje Cię z zawodu (np. nauczyciel, urzędnik). Nawet jak masz własną firmę to również ryzykujesz jej upadkiem i olbrzymimi stratami. Jednak ten "wyrok" będzie się gdzieś za Tobą przez pewien czas ciągnął w papierach.

b.) więzienie niekorzystnie działa również na psychikę - badania pokazują, że więźniowie, który spędzili za kratami okres po wyżej roku mają spore trudności z powrotem "do normalności". Mamy teraz lockdown - widzę, jak na dzieci działa zdalne nauczanie - sieje spustoszenie, gdzie dzieci nie mają zakazu przemieszania się, mogą wyjść na plac zabaw itd. A jednak straty już są, a teraz wyobraź sobie więzienie. Sama po 3 miesiącach szpitala nie mogłam przez pół roku wrócić do normalności, a co dopiero gdybym miała tam spędzić lata.

Nie twierdzę, że z "wsadzaniem do więzienia alimenciarzy" się zgadzam, ale jednak jest to pewna forma, w moim odczuciu, wpłynięcia na to, aby rodzic płacił na dziecko.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku