Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

    Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-02, 21:00:08               Odpowiedz

    Jest w mojej pracy taka fajna, delikatna dziewczynka w wieku (na oko) 21-25 lat. Zauważyłem, że często obcina mnie wzrokiem, czasem wręcz puszcza uśmieszki. Odzywa się do mnie rzadko, ale jak już, to zawsze z takim przymilnym, serdecznym tonem.
    Właśnie. Tylko parę razy wymieniliśmy jakieś zdania i zawsze ona to inicjowała. Ja jakoś nie mam pomysłu, na temat do rozmowy z nią. Powiem tak: podoba mi się i chyba próbuje zwrócić na mnie swoją uwagę, ale ja nie mam kompletnie pomysłu na to, o czym miałbym z nią rozmawiać. Z natury jestem dość nieśmiały do kobiet. Ostatnio na stołówce uśmiechała się do mnie (widziałem to kątem oka) i cicho powtarzała moje imię. Ale ja to zignorowałem, bo nie wiedziałem, jak odpowiedzieć.
    I po tym fakcie, może się mylę, ale patrzyła się na mnie ze zdziwieniem. Tak się zastanawiam, czy warto się do niej odzywać. A jeśli tak, co mówić, skoro nie mam pomysłu?
    Na koniec dodam, że aktualnie mam 37 lat i zero doświadczeń z kobietami. Nigdy nie miałem dziewczyny, nie chodziłem na randki, ani się nie bawiłem w podrywy. A wydaje mi się, że ona jest dobrym materiałem, żeby się ustatkować. Ma w sobie dużo takiego ciepła, czułości i bardzo ładne, duże niebieskie oczy.



    • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

      Autor: Anielaa   Data: 2022-09-02, 22:28:35               Odpowiedz

      Dziewczynka? Co za okropne okreslenie doroslej kobiety!
      Zapros ja do kawiarenki albo dobrej restauracji i bedziesz wiedzial, czy cos z tego bedzie czy nie.
      Co porabiasz w wolnym czasie?



      • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

        Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 17:13:20               Odpowiedz

        Adekwatne określenie wg mnie. Może wobec Ciebie nikt nie byłby skłonny użyć takiego określenia i zazdrościsz. To słowo, w tym przypadku to synonim świeżości, witalności i delikatności.
        Zaprosić do restauracji? Spaliłbym się ze wstydu, gdybym miał ją gdziekolwiek zapraszać. Poza tym, gdybym zaprosił, to musiałbym mówić coś o sobie a tego bym nie chciał.



        • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

          Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 20:04:46               Odpowiedz

          DavideckWroc
          "Adekwatne określenie wg mnie. Może wobec Ciebie nikt nie byłby skłonny użyć takiego określenia i zazdrościsz. To słowo, w tym przypadku to synonim świeżości, witalności i delikatności.
          Zaprosić do restauracji? Spaliłbym się ze wstydu, gdybym miał ją gdziekolwiek zapraszać. Poza tym, gdybym zaprosił, to musiałbym mówić coś o sobie a tego bym nie chciał"


          "Dziewczynka" w rozumieniu obiektu seksualnego, ma b złe wręcz obleśne i pedofilskie konotacje, pewnie to dlatego określenie, wydało się Anieli okropne .

          I zastanawiam się czego właściwie ona miałaby zazdrościć "dziewczynce"/Tobie ???

          Pracy "pół na pół i kontaktów tylko z rodzicami" ?

          Młoda, niewinna i świeża juz była ;)))
          Delikatna hymmm z urody na pewno ;) Za to teraz jest piękna(przede wszystkim duchem;), dojrzała, świadoma i bogata , a witalności to z pewnością raczej Ty mógłbyś jej pozazdrościć ;)))))))

          Myślę ,że tylko ignoranci, mający w dodatku już za młodu deprechę i/lub inne trudności z zaburzoną osobowością, mogą myśleć podobnie jak Ty :(((

          Dawidek wróć Ty lepiej na terapię, lub zacznij leczyć swoje fobie społeczne, bo Twoje "dziewczęce" pragnienia nigdy nie zostaną zrealizowwane, a Ty w młodym wieku mając kontakt tylko ze swoimi "starymi" staniesz sie okropnie marudzacym i zramolałym tetrykiem :(((



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 20:24:01               Odpowiedz

            Nie wiem, jak się do tego odnieść. Tyle w tym jadu i pogardy, że bania mała. Słowo "dziewczynka" używane w różnych kontekstach, nie zawsze dosłownych, jest w języku polskim od zawsze. Słowo "pedofilia" funkcjonuje na szeroką skalę od końca lat 90-tych. Wcześniej pewnie się pojawiało gdzieś, w jakiejś literaturze, ale się o tym raczej nie mówiło.
            Reasumując, jeśli zwykłe słowo, używane na szeroką skalę od kilkuset lat, wywołuję u ciebie skojarzenia z pedofilią, masz poważny problem, mówiąc eufemistycznie.

            "I zastanawiam się czego właściwie ona miałaby zazdrościć "dziewczynce"/Tobie ???"

            To, co napisałem, miało charakter luźnej hipotezy. Ktoś kto, w
            takiej sytuacji, manifestuje swoje rzekome obrzydzenie, zazwyczaj jest targany przez jakieś negatywne emocje. Może zazdrość, może frustracje, może jakieś kompleksy (niepotrzebne skreślić).

            "Młoda, niewinna i świeża juz była ;)))
            Delikatna hymmm z urody na pewno ;) Za to teraz jest piękna(przede wszystkim duchem;), dojrzała, świadoma i bogata , a witalności to z pewnością raczej Ty mógłbyś jej pozazdrościć ;)))))))"

            Recenzje, oceny, weryfikacje itd., pozwolę sobie odpuścić. Bo nie to jest przedmiotem tematu.

            "Dawidek wróć Ty lepiej na terapię, lub zacznij leczyć swoje fobie społeczne, bo Twoje "dziewczęce" pragnienia nigdy nie zostaną zrealizowwane, a Ty w młodym wieku mając kontakt tylko ze swoimi "starymi" staniesz sie okropnie marudzacym i zramolałym tetrykiem :((("

            Skąd wiesz, co może zostać zrealizowane, co nie i gdzie mam wracać, skoro nigdzie nie byłem?



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 20:36:26               Odpowiedz

            "...Reasumując, jeśli zwykłe słowo, używane na szeroką skalę od kilkuset lat, wywołuję u ciebie skojarzenia z pedofilią, masz poważny problem, mówiąc eufemistycznie."

            Zdecydowanie mnie nie zrozumiałeś .Przeczytaj proszę jeszcze raz.



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 20:40:01               Odpowiedz

            "Ktoś kto, w
            takiej sytuacji, manifestuje swoje rzekome obrzydzenie, zazwyczaj jest targany przez jakieś negatywne emocje. Może zazdrość, może frustracje, może jakieś kompleksy (niepotrzebne skreślić)."

            Zazwyczaj ???
            Ciekawe ... skąd u Ciebie takie znawstwo ludzkiej natury ?

            A jakbyś nazwał swoje "obrzydzenie " do bliskich kontaktów z kobietami ???



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Anielaa   Data: 2022-09-12, 20:41:55               Odpowiedz

            Nie ma nic oblesniejszego jak stare dziady sliniace sie na widok mlodej kobiety.
            Oni mysla, ze to zaszczyt :))



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 20:56:54               Odpowiedz

            "Nie ma nic oblesniejszego jak stare dziady sliniace sie na widok mlodej kobiety.
            Oni mysla, ze to zaszczyt :))"

            Chyba zastrzał ??? ;)))))

            "Dwaj starcy ujrzeli Zuzannę w kąpieli .
            Chciieli ją nastraszyć ,ale czym nie mieli "




          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Anielaa   Data: 2022-09-12, 21:16:34               Odpowiedz

            Calmi :)) dobre. Cos mi sie skojarzylo, ale to nie na forum hehe bo by mnie zbanowali :)



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:22:29               Odpowiedz

            "Calmi :)) dobre. Cos mi sie skojarzylo, ale to nie na forum hehe bo by mnie zbanowali :)"

            Aniele dobrze nam znanym kanałem puść :)))



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Anielaa   Data: 2022-09-12, 21:29:10               Odpowiedz

            My sie tu smiejemy, a dziewczyna moze szuka podstarzalego mezczyzny, ktory by jej zastapil tatusia? ;)
            Moze ma szanse?



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:35:55               Odpowiedz

            Aniela
            "a dziewczyna moze szuka podstarzalego mezczyzny, ktory by jej zastapil tatusia? ;)"

            Podstarzałego ... heheheh

            Tatus z mieszkaniem i zasobnym portfelem powiadasz ,no ok

            Moze miały i szanse ...

            Ale "niemowa" ???? ;))))))



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 20:44:25               Odpowiedz

            "Recenzje, oceny, weryfikacje itd., pozwolę sobie odpuścić. Bo nie to jest przedmiotem tematu."

            A może było sobie odpuścić kiedy pisałeś to ? :

            "Może wobec Ciebie nikt nie byłby skłonny użyć takiego określenia i zazdrościsz. "



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 20:52:00               Odpowiedz


            "Dawidek wróć Ty lepiej na terapię, lub ..."


            "Skąd wiesz, co może zostać zrealizowane, co nie i gdzie mam wracać, skoro nigdzie nie byłem?"

            Primo nawiązałam do Twojego nicku, a po drugie wyraźnie było "lub "

            a po trzecie facet, który nawet nie umie zagadać do kobiety ,miałby wykorzystać okazję ???

            Jakim cudem ???

            No błagam Cię... nawet do prostytutki musisz sie odezwać ,choćby ustalając cenę .



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 21:02:02               Odpowiedz

            Po mojemu, masz jakieś problemy z sobą. Wchodzisz na temat, w którym autor (ja) zadaje dwa krótkie pytania i bawisz się w jakieś bezcelowe recenzowanie.
            Sorry, że pozwoliłem sobie na krótką wycieczkę personalną, ale Twój angaż + 0 merytoryki, mnie do tego poniekąd zmusiło. Nie udzielaj się w tym temacie, jak nie masz nic ciekawego/konstruktywnego do powiedzenia, bo ocenki mojej osoby, mi zwisają i powiewają.



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:10:27               Odpowiedz

            "Nie udzielaj się w tym temacie, jak nie masz nic ciekawego/konstruktywnego do powiedzenia, bo ocenki mojej osoby, mi zwisają i powiewają."

            Szkoda ,że ocenianie innych Ci tak nie zwisa jak ... ;)))

            Chyba jednakże, aż tak Ci nie zwisa jak Ci się wydaje ... :(((

            Fobie i kompleksy można wyleczyć, ale najpierw trzeba je sobie uświadomić.



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Anielaa   Data: 2022-09-12, 21:14:32               Odpowiedz

            "Po drugie, w swoim wieku nikogo bym nie znalazł, w sensie nie po rozwodzie, bezdzietnej i nie jakiegoś bazyla, etc."

            A co masz przeciwko rozwodkom? Nie dziewice?



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:29:42               Odpowiedz

            "Po drugie, w swoim wieku nikogo bym nie znalazł, w sensie nie po rozwodzie, bezdzietnej i nie jakiegoś bazyla, etc."

            A co masz przeciwko rozwodkom? Nie dziewice?"

            No jak co ???
            "Wybraki" jakies ma se "brać"(???;)))

            Taki przystojny facet przed czterdziechą ,co ani me ,ani be ,ani kukuryku nie umi, ma swoje wymagania przecież ...

            Ma być dziewczęca, ciepła ,miła ,delikatna etc...



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 21:34:39               Odpowiedz

            "A co masz przeciwko rozwodkom? Nie dziewice?"

            Rozwódki mają to do siebie, że trzymają bagaż na swoich barkach, przeważnie są dzieciate. A wiadomo, że mający szacunek do siebie mężczyzna będzie unikał dzieciatych kobiet, bo to jakby wchodzenie między wódkę a zakąskę. Na 95% będzie w takiej relacji kimś obcym/pomagierem. Albo, jak nie ma dzieci, to i tak, z dużą dozą prawdopodobieństwa, nosi w sobie frustracje z powodu konfliktów/przewinień byłych mężów, czy gachów. A ja mam na tyle resztki szacunku do siebie, że jak mam pokutować, to za swoje przewinienia, nie za cudze...

            Poza tym, jak Jezus Chrystus powiedział:

            "Każdy, kto opuszcza żonę swoją, a pojmuje inną, cudzołoży, a kto opuszczoną przez męża poślubia, cudzołoży."

            Łk 16:18

            Dlatego, gdybym brał się za rozwódkę, bałbym się kary boskiej.



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:42:23               Odpowiedz

            "Dlatego, gdybym brał się za rozwódkę, bałbym się kary boskiej."

            Boisz sie piekła Dawidku ?

            Już zostałeś nieźle ukarany za życia, tą pokrętną księżowsko-rodzicielską święto...o...j indoktrynacją :(((

            O Esu przypomniał mi się Aroizona ,co sobie kobitke z doswiadczeniem seksualnym "wziął"...
            I jakie katusze z tego powodu p0rzeżywał ...

            O biednej żonie nie wspominając :(((



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:46:07               Odpowiedz

            Dawidku proszę Cię ...

            Odpuść tym biednym niewinnym dziewczynkom ...

            Nie unieszczęśliwiaj ich :((( OK ?



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 21:52:03               Odpowiedz

            "Dawidku proszę Cię ...

            Odpuść tym biednym niewinnym dziewczynkom ...

            Nie unieszczęśliwiaj ich :((( OK ?"

            Hehe. Zagadam koleżankę z pracy o pogodzie i mam jeszcze inną na oku z Trójmiasta. Jak się z nimi nie uda to odpuszczę:D



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 22:09:44               Odpowiedz

            "Hehe. Zagadam koleżankę z pracy o pogodzie i mam jeszcze inną na oku z Trójmiasta. Jak się z nimi nie uda to odpuszczę:D"

            Noo Dawidku ...Brawo ...masz poczucie humoru, widzę ...

            Lustereczko miej baczność na Dawidka! ,bo bedzie Trójmiasto atakował gadkami o pogodzie ...;)))))

            TYLKO NIE O POGODZIE !!!



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-12, 22:15:41               Odpowiedz

            Lustereczko jest bezpieczne, bo rozwidzianka!;)
            A zresztą ja się nie zakochuje od pierwszego wejrzenia.



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 22:27:49               Odpowiedz

            "A zresztą ja się nie zakochuje od pierwszego wejrzenia."

            Tylko od włożenia ??? ;)))

            Ale spoko nawet gdyby ...to o to byłabym nader spokojna, Dawidek nawet nie myśli o wkładaniu czegokolwiek ,gdziekolwiek Apage Satanas ;)))))))



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-12, 22:34:51               Odpowiedz

            No i włożyłam pidżamke i bamboszki, jak na babcie przystało.
            Dobrze, że mi przypomniałaś!;)






          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 22:41:49               Odpowiedz

            "No i włożyłam pidżamke i bamboszki"

            Nooo ... i coś narobiła ???

            Dawidek teraz przez Ciebie nie zaśnie !!!



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-12, 22:43:12               Odpowiedz

            Wszystko można o mnie powiedzieć, ale nie, że ja dziewczynka;)



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 22:47:27               Odpowiedz

            "Wszystko można o mnie powiedzieć, ale nie, że ja dziewczynka;)"

            Noo ja bym powiedziała właśnie ,że masz urodę i urok małej dzieweczynki ...


            Moge się założyć, że on podświadomie o tej rozwodziance niegrzecznej,acz grzesznej marzy ;))))))



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-12, 22:52:51               Odpowiedz

            Też Ciebie kocham, ale nie przesadzaj.



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 23:15:43               Odpowiedz

            "Też Ciebie kocham, ale nie przesadzaj."

            Ależ oczywiście bez przesadyzmu ...

            No chyba ,że Dawidek gustuje ??? Kto go tam wie ...takie ciche wody ... brzegi rwą ;(kulszową ;)))

            Pamietasz Arizonę i jego fantazje erotyczne ???

            Jak tu kobitki na forum za język ciągnął i podpytywał o nasze fantazje erotyczne ?

            W takich kato-święto-j/no blikwych prawiczkach ...krew nie woda...a raczej jak wino buzuje ...

            ;)))



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2022-09-12, 23:26:57               Odpowiedz

            Arizonki nie znam:)
            Ale dostałam,"Mamrotka".
            Jeszcze nie smakowałam;)




          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 23:38:14               Odpowiedz

            Sex sex sex, jak często ? Odp II

            Autor: Arizonadesert

            Polecam zapoznanie się , jako pouczającą lekturkę do poduszki ;))))

            Dobranoc :)))



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Anielaa   Data: 2022-09-12, 22:02:27               Odpowiedz

            Nie zapominaj, ze w "podeszlym wieku" ;) kawaler tez jest podejrzany.
            Tak na serio to poszukaj psychologa, moze byc nawet katolicki. Wiara powinna byc radoscia, a Ty nabawiles sie lekow.
            Przeciez na dzien dzisiejszy te przypowiesci sa stosowane tylko wybiorczo w kazdej dziedzinie. Chyba, ze jestes fanatykiem.



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:21:04               Odpowiedz

            "Wchodzisz na temat, w którym autor (ja) zadaje dwa krótkie pytania i bawisz się w jakieś bezcelowe recenzowanie."

            Dawidek zadałes jedno pytanie:

            "Tak się zastanawiam, czy warto się do niej odzywać."

            I odpowiedziałeś sobie od razu pytaniem na pytanie :

            " A jeśli tak, co mówić, skoro nie mam pomysłu ? "

            Skoro jako 37-letni facet nie masz pomysłu, co mógłbyś kobiecie powiedzieć i czy w ogóle warto się do niej odzywać ...


            To czego właściwie oczekujesz ???

            Nie rozumiem :(((



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 21:44:14               Odpowiedz

            "Skoro jako 37-letni facet nie masz pomysłu, co mógłbyś kobiecie powiedzieć i czy w ogóle warto się do niej odzywać ...


            To czego właściwie oczekujesz ???"

            Myślałem, że ktoś podsunie jakieś szablony, przykłady prowadzenia dialogów.
            Raz ona, przy mnie, się lekko uśmiechała i powtarzała moje imię, ale ja się wtedy do niej nie odezwałem, bo nie wiedziałem, co odpowiedzieć. Nie będę przecież gadał o pogodzie.
            A raz, dawno temu, w roku 2005, kiedy miałem 20 lat, miałem taką sytuację, że dwie sąsiadki, w wieku wtedy chyba ok 15 lat, siedziały na schodach, czy na parapecie na klatce schodowej i jedne do drugiej powiedziała: "O idzie ten chłopak, co mówiłaś, że ci się podoba". Ta druga odpowiedziała: "Nie, a no...". A ja wtedy udałem, że tego nie słyszę. Nawet się na nie nie spojrzałem i poszedłem do domu.
            Ja jestem taki, że jestem bardzo nerwowy w takich sytuacjach.
            Z resztą, z jedną z nich miałem wcześniej podobną akcję i jedną później..



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:51:31               Odpowiedz


            "A ja wtedy udałem, że tego nie słyszę. Nawet się na nie nie spojrzałem i poszedłem do domu.Ja jestem taki, że jestem bardzo nerwowy w takich sytuacjach.
            Z resztą, z jedną z nich miałem wcześniej podobną akcję i jedną później.."


            O Jezu jaka krzywa akcja ???!!!
            Dziewczę powiedziało, o zgrozo !, że jej się podobasz ?



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 21:56:26               Odpowiedz


            "Myślałem, że ktoś podsunie jakieś szablony, przykłady prowadzenia dialogów."

            I co nauczyłbyś się ich na pamięć ?

            A gdyby coś powiedziała z poza szablonu ,to co wtedy ?

            Szlaban na dalszą gadkę ? :(((



    • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

      Autor: fatum   Data: 2022-09-02, 23:01:11               Odpowiedz

      Masz Rodzeństwo? W jakim są wieku? Żonaci?A dzieci mają? Rodzice Twoi żyją?Pracę masz fizyczną, czy umysłową? Jak nie chcesz,to nie dawaj odpowiedzi.Pozdrawiam. P.S. ale odpowiedzi są zawsze mile widziane.-;):



      • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

        Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 17:14:34               Odpowiedz

        Nie mam rodzeństwa. Rodzice moi żyją, a pracę mam pół na pół, bym powiedział.



        • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

          Autor: fatum   Data: 2022-09-12, 23:21:09               Odpowiedz

          Masz pracę pół na pół. Pracujesz 6godzin fizycznie i 2godziny umysłowo, czyli myślisz jak najszybciej dojechać do swojego domu. Dobrze myślę? Źle jednak myślę? Proszę, popraw mnie. Serio nie znałam określenia typu: pół na pół. Nie dziw się. Jestem tylko Kobietą. Pozdrawiam i cieszę się, że jesteś tutaj. Powodzenia Ci życzę.



    • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

      Autor: Adamos325   Data: 2022-09-03, 14:23:37               Odpowiedz

      Jak masz 37 i zero doświadczeń - to już będzie ciężko ;) Musisz się sprężyć i wspiąć na szczyty - najpierw rozgrzewka, delikatnie, a potem do przodu. A po drugie, ona ma 21, 16 lat różnicy?? - choć z taką młódką, to może być Twój plus i rozruch... :)



      • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

        Autor: Adamos325   Data: 2022-09-03, 18:45:24               Odpowiedz

        Dobra dodam jeszcze - napisałem tak DawidkowiWroc, ale ja też pierwsze doświadczenia takie głębsze to miałem w wieku 30 lat, z kobietą w wieku 44 lat ;) Coś tam oczywiście było wcześniej, ale to tak bardziej platonicznie, dotyk pocałunki. No i potem też w wieku 38 lat, byłem z dziewczyną 23-letnią :o No, bo byłem trochę nieśmiały - dlatego szukałem różnych wyjść... ;) Zresztą, ta 23 latka - to też bardziej mnie poderwała, niż ja ją. Z tą 44 latką to było tak obopólnie - i ten związek wspominam o wiele lepiej i ciekawiej ;))

        Samotna 20 latka może czegoś szukać w dojrzałym mężczyźnie..., stabilności - a może po prostu chce się zaprzyjaźnić i porozmawiać, poznać Cię - na co Ty jej nie pozwalasz. Dlatego ją intrygujesz :) Porozmawiaj najpierw z nią po koleżeńsku, jak w pracy. Pewnie, na początku łatwe to nie jest... ;) Trzeba było nie spać w młodości - dlatego teraz trzeba nadrabiać zaległości



      • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

        Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 17:16:37               Odpowiedz

        Nie wiem, czy 21. To tylko moje szacunki wizualne. Ma, na moje oko, z 28 lat max. Ostatnio wróciłem z urlopu do pracy i wydaje mi się, że dalej łapie kontakt wzrokowy.



        • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

          Autor: APatia   Data: 2022-09-12, 19:24:12               Odpowiedz

          Znajdź sobie kogoś w swoim wieku lub zbliżonym...



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: DavideckWroc   Data: 2022-09-12, 19:47:57               Odpowiedz

            Po pierwsze, mam taką filozofię życia, że nie szukam, tylko być może skorzystam z przypadkowych okazji. Po drugie, w swoim wieku nikogo bym nie znalazł, w sensie nie po rozwodzie, bezdzietnej i nie jakiegoś bazyla, etc.



          • RE: Jak i czy w ogóle warto zagadać znajomą z pracy?

            Autor: Calmi   Data: 2022-09-12, 20:15:10               Odpowiedz

            "Po pierwsze, mam taką filozofię życia, że nie szukam, tylko być może skorzystam z przypadkowych okazji"

            Po pierwsze to "być może skorzystam z przypadkowych okazji" to chyba w Twoim przypadku tyle mało realne ,co niezbyt adekwatne, acz b zabawnie brzmiące określenie ;)))

            A po drugie...
            tak, pewnikiem nie znajdziesz :(((i zapewne ku jej uciesze;)))