Forum dyskusyjne

RE: Kochanie zgasić światło? - problemy w lozku

Autor: Calmi   Data: 2022-09-21, 17:29:13               

LICE19
"Ja mam dość szukania prawy....'

To moze nie szukaj ...? Będziesz może spokojniejsza ...

"Nie mogę jednak od niego odejść. Nikt tego nie zrozumie bo on jest cudownym, troskliwym mężczyzna, a ja nie umiem z nim być nieufajac..."

Sęk w tym ,że chyba sama siebie nie rozumiesz, prawda ?

Skoro jestes/trwasz przy nim to znaczy ,ze mozesz, tylko jest Ci z tym zwyczajnie niewygodnie/niekomfortowo.

"Mam zamknąć oczy na kłamstwo?"

Jeśli nie jesteś w stanie zaakceptować prawdy, to naturalne ,że on będzie kłamał, bo bez wzgl na to ,czy on Ciebie kocha, czy też nie, prawdopodobnie też b zależy mu na tym związku/rodzinie i dlatego to robi .

Rozumiesz, że w ten sposób poniekąd sama prowokujesz go do kłamstw ?

"Zaufałam w bajkowe życie które on mi obiecał."

A ile miałaś wtedy lat? Teraz też jesteś już dorosła i najwyższy czas bajki schować między bajki, bo życie to życie i ideałów w nim nie ma, wiec albo zaakceptujesz jego niedoskonałości ...

,albo ...

"Kłam kochanie, kłam;)"
Jak słusznie Lustereczko zauważyło ;)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku