RE: Opinie o mojej psychiatrze

Autor: Calmi   Data: 2023-01-20, 22:07:08               

"tylko jak psychiatra mnie dopytuje o konkretne objawy albo zada mi jakieś odrębne pytanie to wtedy jakoś odpowiadam swoimi słowami, bo już muszę, ale koślawo to robię "

Pety potraktuj więc siebie jak najlepszego lekarza ,bo nikt Ci tak nie pomoże jak sama sobie pomożesz. Traktuj siebie łagodnie, tak jak najdroższą Ci istotę i nie przejmuj się ,że koślawo będzie z początku , nie szkodzi . Ważne ,że się odważasz i podejmujesz walkę o siebie, o swój dobrostan :)

Zapytaj więc siebie , czy lubisz tę lekarkę ,czy masz do niej zaufanie, czy chętnie do niej idziesz, czy poleciłabyś ją najdroższej przyjaciółce itp ?

"... problem w tym że ja nie umiem tak od siebie opisać jak to u mnie jest, przez objaw depresji którym jest trudność w adekwatnym nazwaniu tego co czuję."

Tak się zastanawiam ,czy to przez depresję ,czy raczej przez sposób wychowania, nie umiesz nazywać swoich uczuć ?

Ale w tym pomocną powinna być psychoterapia. O ile nie bierzesz zbyt dużej dawki i/lub nie odpowiednie leki, które mogą zaburzać Ci normalne odczuwanie.

Tak sobie też myślę ,że jeśli ktoś nie potrafi nazwać tego, co jest dla niego dobre, ważne i nie umie dążyć do tego, to nic dziwnego ,że ma depresję, stąd brak motywacji do życia .

Nie przestawaj jednak walczyć o siebie i bądź dobrej myśli.
Powodzenia :)))

Odpowiedz