Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1348)
- Trudna relacja matki z córką (74)
- Chcę się podzielić :-) (333)
- Czy warto zakładać w ogóle wątki tutaj... (21)
- Czy stres może generować azs? (3)
- Jestem nieśmiertelna. (72)
- Bezsenność (5)
- Tak obserwuję współpracowników (35)
- Prokrastynacja (106)
- Brak energii do interakcji z ludźmi/as... (15)
- Zazdrosc meza (47)
- Straciłam przyjaciółkę. (8)
- Leniwy, bierny mąż. (119)
- Przedwczesny wytrysk i oziębłość żony (8)
- Hipnoza regresyjna uboczne skutki (4)
- Problemy ze mną (21)
- Patologiczna rodzina (2)
- Brak akceptacji dziecka z poprzedniego... (142)
- Dziwna relacja (6)
- Problem z osiągnięciem wzwodu (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Była. Bardzo była.
Autor: krakers Data: 2025-01-01, 03:13:38Sam tytuł oznacza, że była... i to dobrze, temu powinieneś się przyjrzeć. Idealizowanie człowieka i czynienie z niego niejako bóstwa jest bardzo trudne do udźwignięcia. To, że było pięknie, wspaniale, cudownie, po prostu mega, nie oznacza wcale, iż kontynuując, dalej tak by było i trwało, bo idylli nie ma. Nikt nie wie, jak byłoby dalej. Może to rozstanie uchroniło Was przed czymś drastycznym. Nie ma żadnej gwarancji, że ułożyłoby się cudownie. Większość ludzi idealizuje młodzieńczą miłość. To, co przydarzyło się Tobie, to dowód, że nie można wszystkiego oprzeć na człowieku i oddać w jego ręce, trzeba coś zostawić dla siebie. W pełni można jedynie oprzeć się na Stwórcy, Jemu zawierzyć.
Odpowiedz- Była. Bardzo była. - gregx, 2024-08-29, 21:56:45
- RE: Była. Bardzo była. - Bastia12, 2024-08-31, 21:46:23
- RE: Była. Bardzo była. - jedenZwielu, 2024-09-02, 23:44:21
- RE: Była. Bardzo była. - gregx, 2024-12-29, 22:47:38
- RE: Była. Bardzo była. - krakers, 2025-01-01, 03:13:38
- RE: Była. Bardzo była. krakers 2025 - fatum, 2025-01-01, 17:43:40
- RE: Była. Bardzo była. krakers 2025 - krakers, 2025-01-02, 00:05:21