Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Jak udźwignąć kompromitację.

    Autor: Terenia   Data: 2024-12-19, 17:35:59               Odpowiedz

    To ja:) Jestem już zdrowa, mąż również.

    Niestety byłam w tym roku odpowiedzialna za organizację eventu w bardzo dużej firmie, w której pracuję. Włożyłam kilka miesięcy ciężkiej pracy w przygotowania tego wydarzenia. Częściowo się udało, częściowo zupełnie nie.

    Do tego speszona taką ilością ludzi oraz obecnością wszystkich przełożonych zaliczałam wpadkę za wpadką, Bridget Jones na przyjęciu to przy mnie mała miki, wiocha na dzielni. Do tego śmiałam się z tego wszystkiego, a teraz cierpię.

    Prezes na koniec podszedł do mnie, żeby pogratulować udanej imprezy i pierwszy raz w życiu rozmawiał ze mną dłużej niż pięć minut, a ja nie wiedziałam czy to jest żart, czy próba miłosiernego dodania otuchy. Koleżanka, współorganizatorka nie odzywa się do mnie, a ja siedzę drugą dobę i przeżywam. Jak się wyregulować i wyjąć kija z d_py, którego na evencie mi zabrakło.



    • RE: Jak udźwignąć kompromitację.

      Autor: fatum   Data: 2024-12-19, 19:37:22               Odpowiedz

      Mnie ciekawi, czemu Twoja koleżanka współorganizatorka nie odzywa się do Ciebie? Skoro prezes był zadowolony, to czemu Ty martwisz się tą koleżanką,współorganizatorką? Nie sądzisz, że ta koleżanka jest nie za bardzo w porządku,bo nie wspiera Ciebie. A powinna! Prezes zadowolony, a ona jakieś fochy urządza? Pomyśl o tym.



      • RE: Jak udźwignąć kompromitację.

        Autor: pianopiano   Data: 2024-12-21, 02:15:49               Odpowiedz

        Zdystansować się. Pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem. Czasem mamy porażki a czasem sukcesy. Trzeba to zaakceptować.



    • RE: Jak udźwignąć kompromitację.

      Autor: mrrru   Data: 2024-12-21, 16:52:52               Odpowiedz

      "Kompromitacja" to ocena, którą sama sobie wystawiłaś. Nie musi się pokrywać z ocenami innych, którym (vide prezes) się tam podobało.

      Być może nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale też widać nie musiało.

      Proponuję perspektywę "Wyszło nieźle, następne wyjdzie nieźlej" :-)



    • RE: Jak udźwignąć kompromitację.

      Autor: Adrix   Data: 2024-12-21, 21:57:10               Odpowiedz

      No to postaw się w sytuacji jak Ty byś oceniała prace innych w takiej czy też byłbyś taka krytyczna czy nawet nie zwróciłabyś byś uwagi na niedociągnięcia