Forum dyskusyjne

RE: To byl taki sliczny chlopiec...

Autor: Magdasienudzii   Data: 2025-02-10, 20:04:33               

Przegapilam cos, co teraz mnie bardzo zirytowalao !

Mimbla:
"Z pewnego punktu widzenia zainteresowanie tym, co dawno minęło albo co autor miał na myśli może i sensu nie ma..."

Nie ma, to takiego punktu widzenia, no przynajmniej w nauce.
MA SENS i to jest punkt widzenia nauki - polemika z tym jest bardzo niewskazana, bo o faktach sie nie dyskutuje.

Gdyby nie bylo starozytnej matematyki - NIE BYLOBY wspolczesnej.
Gdyby nie bylo starozytnej fizyki -NIE BYLOBY wspolczesnej
I moglabym tak jeszcze i jeszcze pisac.

"przekazy filozofów są aktualne do dziś, a mity choć to bajeczki ,przez wieki były żywe w kulturze, były i są inspiracją dla współczesnych ...."

TAK.
Nawet jesli czasami same wnioski sa bledne, to i tak caly proces myslowy, system logiczny itp SA AKTUALNE.
Teorie powstaja, pozniej zastapione sa innymi i znow te nowymi, ale KAZDE SA WAZNE.
Na tym polega rozwoj nauki!!
Dalej nie znamy odpowiedzi na odwieczne pytania ludzkosci!
Nooo skad jestesmy, dokad idziemy, jak jest zbudowany swiat i tysiace innych pytan jest otwartych.
Proby odpowiedzi bywaly rozne.

I tak, jest duzo teorii psychologicznych na temat narcyzmu i niektore odwoluja sie mitu tragicznej historii ....tego slicznego chlopaka.
Powtarzam NIEKTORE.
I tak naprawde, to tu miejsca nie ma na zadna polemike i dyskusje.

Ot, pani psycholok poruszyla, ze JEDNYM Z MOZLIWYCH powodow tego zaburzenia moze byc brak milosci matczynej i przypomniala historiew Narcyza.....
I wywolala wojne na forum:))))



Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku