Forum dyskusyjne

RE: Mieszane uczucia mrrru....................

Autor: mrrru   Data: 2025-05-03, 15:56:46               

W moim pojęciu doskonałość to absolut, szczyt - nie ma już jak coś zmienić, bo jeżeli coś może być lepsze, to nie jest przecież doskonałe. Może stać się tylko gorsze, ale przez to też traci doskonałość, bo jak się coś może zepsuć, to doskonałe nie jest przecież. Dlatego myślę, że doskonałość musi pozostać w stanie doskonałym, stąd ta martwota itd.

Tzw. dzieci Boże też doskonałe nie są, bo inaczej by ich Bóg wszystkich nie potopił razem z całym ówczesnym stworzeniem, czym dowodzi niedoskonałości tegoż i w wątpliwość podaje kompetencje samego stwórcy. :-) I żeby nie było - ten, co go tenże Bóg ocalił z potopu okazał się pijakiem i obnażał się po spożyciu, czyli cały dalszy ród ludzki będący jego potomnymi już doskonały być nie może. O kazirodczym charakterze tej rodzinnej sielanki nie wspominając :-)

Bóg Jahwe jest doskonały per definitionem. ;-) Pytanie, czy taki absolutny byt może istnieć jest jak najbardziej słuszne.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku