Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Chcę się podzielić :-) (404)
- Praca w godzinach nocnych (10)
- Patologiczna rodzina (6)
- Bezsenność (6)
- Chorobliwie niska samoocena (8)
- Niedojrzałość emocjonalna. (34)
- Czy to przemoc psychiczna? (34)
- Totalne dno finansowe:/ stres level ha... (10)
- Wszechobecny smutek (26)
- zerwana więź i ból (5)
- Dwie milosci (264)
- Zwiazek z wdowa (43)
- Liczba sesji (3)
- Leniwy, bierny mąż. (120)
- Dobra metafora może zastąpić 1000 słów... (8)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1408)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (5)
- Żona mnie już nie kocha (13)
- Mieszane uczucia (72)
- Coś z Nietzschego (288)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
Depresja poporodowa - rozmowa skuteczniejsza
Autor: modest11 Data: 2009-01-27, 05:29:28U mnie to się przejawiało brakiem radości z dziecka. Wszystkie czynności przy nim robiłam z musu. Miałam takie myśli, że jak z nim skończę, to nie będę miała tych problemów. Mąż to zauważył. Poszłam do lekarza,dostawałam jakieś leki, ale nikt wtedy nie skierował mnie ani do psychologa ani do psychiatry. Dzięki mężowi no i chyba trochę lekarzowi jakoś wyszłam z tego. Bo własnie mąż, mimo,że tylko po zawodówce, nigdy nie odmówił mi rozmowy i nigdy nie powiedział, tak jak mąż sąsiadki do swojej żony, że ona to wymyśla. W pełni zgadzam, że członkowie rodziny powinni być edukowani. Wspomniana sąsiadka przychodziła do mnie na rozmowę, albo mnie zapraszała do siebie, jak męża nie było w domu, bo on na nią krzyczał. Podejrzewam, że gdyby choć trochę wiedział, to może żona jego miałaby łatwiej.
Odpowiedz- Depresja poporodowa - rozmowa skuteczniejsza - modest11, 2009-01-27, 05:29:28