Gorące wiadomości

Zmiany w psychiatrii dziecięco-młodzieżowej. Rząd chce uruchomić 300 nowych poradni psychologicznych

Jeszcze w tym roku mają zacząć działać pierwsze z 300 poradni psychologicznych. To jedna ze zmian w ramach reformy psychiatrii dziecięco-młodzieżowej - informuje "Gazeta Wyborcza".

W Polsce pilnej pomocy potrzebuje już 400 tys. dzieci cierpiących na depresję. Problemem polskiej psychiatrii jest brak lekarzy specjalistów mogących pomóc ofiarom jednej z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych. W Polsce jest zaledwie 4 tys. psychiatrów, podczas gdy w Niemczech 18 tys. Kadrowa zapaść dotyczy zwłaszcza psychiatrów dziecięcych. W Polsce jest ich zaledwie około 400. Tymczasem ocenia się, że ok. 10 proc. dzieci i młodzieży, czyli ponad 600 tys. osób poniżej 18. roku życia, potrzebuje pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej. Wskutek braku odpowiedniej pomocy w wyniku samobójstw ginie w Polsce więcej dzieci i młodzieży niż w wypadkach samochodowych.

Na wizytę u specjalisty trzeba czekać średnio 3-4 miesiące. W przypadku pierwszych konsultacji diagnostycznych w wielu miejscach w Polce czeka się nawet do pół roku.

Gazeta podaje, że psychiatrzy od dawna alarmowali, że ponad połowa małych pacjentów nie potrzebowałaby hospitalizacji w przepełnionym szpitalu psychiatrycznym, gdyby uzyskała pomoc wcześniej, np. w poradni u psychologa.

Ministerstwo Zdrowia zapowiada głęboką reformę psychiatrii dziecięco-młodzieżowej. Podstawową formą pomocy mają być poradnie psychologiczne, w których dzieci mogłyby liczyć na opiekę psychologa czy terapeuty. Drugi poziom to m.in. poradnie zdrowia psychicznego czy oddziały dzienne psychiatryczne. W najcięższych przypadkach pomocy będą udzielać całodobowe oddziały szpitalne.

Nowy model opieki został formalnie wprowadzony rozporządzeniem ministra już w sierpniu 2019 r. Pierwsze z ok. 300 poradni psychologiczno-psychoterapeutycznych mają zacząć działać w pierwszym kwartale 2020. Będą to zarówno zupełnie nowe placówki, jak i już obecnie funkcjonujące, ale z większą ofertą, w których zatrudnieni będą psycholodzy, terapeuci środowiskowi i psychoterapeuci.

Rzecznik ministra zdrowia Wojciech Andruszewicz mówi, że rozbudowa placówek może potrwać nawet kilka lat. - "Okres rozbudowy pierwszego poziomu potrwa co najmniej kilka lat, m.in. ze względu na czas potrzebny na wykształcenie odpowiedniej kadry. Reforma to ogromna zmiana strategiczna, która wymaga czasu" - zaznacza.

Opublikowano: 2020-01-12

Źródło: TVP.Info


Zobacz więcej wiadomości



Napisz swój komentarz
Zobacz komentarze Czytelników



Zobacz więcej komentarzy