Reklamy
Gorące wiadomości
7 grudnia w Lubczynie k/Wielunia otwarto Rodzinny Dom Dziecka
Dzięki współpracy biznesu, samorządu i organizacji pozarządowej zawodowi rodzice i siódemka dzieci dostała dziś klucze do nowego Rodzinnego Domu Dziecka w Wieruszowie. Pieniądze pozyskało Tesco, nieruchomość podarował powiat, a wiedzę i doświadczenie w uruchamianiu rodzinnych domów dziecka wniosła Fundacja Pomocy Dzieciom Happy Kids. "Trójstronna współpraca to najlepszy dziś sposób na to, by rodzinne domy dziecka mogły powstawać szybciej, skuteczniej i taniej" - mówi Ryszard Tomaszewski, Prezes Zarządu Tesco Polska.
Rodzinne Domy Dziecka są najlepszą, po adopcyjnej, formą opieki nad sierotami. Przebywa w nich obecnie ok. 2300 dzieci. Tworzą 280 wielodzietnych rodzin, prowadzonych przez zawodowych rodziców. Takie rodziny zaspokajają potrzeby bytowe dzieci, troszczą się o ich wykształcenie, ale przede wszystkim zaspokajają ich potrzeby emocjonalne, czego zwykle nie znajdują u swoich biologicznych rodziców lub w tradycyjnych domach dziecka.
Nieruchomość w miejscowości Lubczyna w gminie Wieruszów (województwo łódzkie) została zaadaptowana na Rodzinny Dom Dziecka w ciągu zaledwie pół roku. Pomysł zrodził się w głowie Elżbiety Ochockiej, Kierownika Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wieruszowie. Zarząd Powiatu Wieruszowskiego ogłosił konkurs na prowadzenie Rodzinnego Domu Dziecka, w wyniku którego 1 lipca gmina przekazała Fundacji Pomocy Dzieciom Happy Kids nieruchomość o powierzchni ok. 140 m kw. powierzchni użytkowej w formie darowizny celowej.
Fundusze potrzebne na adaptację nieruchomości pozyskało Tesco w ramach prowadzonej od 2008 roku akcji "Tesco Dzieciom", między innymi poprzez zbiórki pieniędzy do puszek, wsparte specjalnymi weekendowymi działaniami dodatkowymi. W akcję "Tesco Dzieciom" zaangażowali się też partnerzy biznesowi Tesco, np. firma Unilever i dostawcy marki własnej Milk Land. Np. od każdego produktu sprzedanego w Tesco w okresie trwania akcji przeznaczali pewną kwotę na wieruszowski dom dziecka. Inicjatywę wsparli też pracownicy Tesco, organizując akcje wolontariatu czy aktywnie zachęcając do wsparcia budowy rodzinnego domu dziecka w Wieruszowie. Sonia Kupińska - pracownica sklepu Tesco w Nakle nad Notecią przekonała swoich gości weselnych, aby pieniądze, które wydaliby na kwiaty, przekazali na rzecz akcji. W efekcie tych wszystkich działań konto Fundacji zasiliła kwota 470 tysięcy złotych.
Wychodząc z konferencji poświęconej prawu dzieci do życia w rodzinie wiedziałem, że musimy działać - mówi Andrzej Szymanek, starosta Wieruszowa. - Teraz w powiecie mamy piękny dom dla siódemki dzieci, który daje szanse na lepsze życie. Bez partnerstwa publiczno-prywatnego trwałoby to o wiele dłużej.
Dla Tesco jest to już drugi rodzinny dom dziecka, który powstał dzięki prowadzonej przez firmę od 2008 roku akcji "Tesco Dzieciom". Tym razem powstał on w miejscowości, w której nawet nie ma Tesco. - Dla mnie biznes to nie tylko otwieranie sklepów, ale też bliski związek z lokalnymi społecznościami. Dlatego właśnie tak ogromną satysfakcję przynosi mi uruchomienie tego rodzinnego domu dziecka w Wieruszowie. Po raz kolejny udowadniamy, że Tesco to więcej niż sklep - mówi Ryszard Tomaszewski, Prezes Zarządu Tesco Polska.
Zawodowymi rodzicami w Wieruszowie będą Bogusława i Jan Dąbrowscy. - Opieka nad dziećmi w rodzinnym domu dziecka wymaga bardzo dużego zaangażowania. Dla nas jest to misja - pragniemy dać im to, co jest niezbędne do przeżycia szczęśliwego dzieciństwa, ale również chcemy stworzyć prawdziwe więzy rodzinne - mówi Bogusława Dąbrowska, mama zastępcza w Rodzinnym Domu Dziecka w Wieruszowie.
Opublikowano: 2010-12-11
Źródło: Weber Shandwick
Zobacz więcej wiadomości
Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz