Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Dorosła córka, psycholog i mama (7)
- Problem z żona, rodziną - co dalej? (10)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (654)
- Dziwna sytuacja (4)
- Dziwne zachowanie mężczyzny (2)
- 39 lat i fatalne, ustawione przez rodz... (99)
- Emocjonalna zdrada ? (9)
- 29 lat a jak Senior (7)
- Dyskomfort po powrocie partnera po nie... (9)
- Adamos325 i Calmi ostatnia miłość Adam... (10)
- Uzależnienie. (304)
- FAŁSZYWA PRZYJACIÓŁKA (25)
- Jak sobie radzić z atakami paniki (2)
- Tęsknota (26)
- Nastawianie dzieci przeciwko ojcu prze... (2)
- Zaburzenia lękowe (3)
- Wszystkim się stresuje (3)
- Wybór drogi życiowej (6)
- Czy jestem coś wart? Podpowiedzcie (22)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: sdsdsda555 Data: 2023-01-25, 00:19:55 Odpowiedz
Boje sie, ze dorosne, nie mam na mysli wieku doroslego, albo umiejetnosci dbanis o damego siebie. Mam na mysli "dorosłość". Taka, która psuje wszystkie marzenia, bo stają się dziecinne i nierealne. Taka, która stwierdzi, że to nie odpowiedzialne i będzie bała się wyjść poza szablon. Taką dorosłość, która będzie stawiała swoje potrzeby nad potrzeby innych. Dorosłość na która kreuje nas społeczeństwo. Mam w sobie umysł dziecka, a rozum dorosłego, przez co podjęcie jakiej kolwiek decyzji przeze mnie konczy się chęcią, przysłowiowej kulki w łbie. Mam tylko jedno życie, a jest tyle możliwości na sposób przeżycia ich, że aż szkoda, że moge wybrać tylko niektóre sposrod nich. Boje sie ze na koncu tego wszystkiego, nie bede zadowolona z tego jak wykorzystałam swoją szanse. Boje sie nie myślec o przyszłości, bo jezeli nie bede robic czegos na przyszlosc to po co mam robic teraz cokolwiek. Sens terazniejszosci zniknie. Mam dopiero 16 lat a już dylematy jak mam życ, by żyć, a nie patrzeć jak żyje.
- Autor: fatim Data: 2023-01-25, 13:35:20 Odpowiedz
To się nie bój :)
W życiu największym błędem jaki można popełnić to kierować się w nim strachem.
Więc pamiętaj o sobie i o dziecku jakie w sobie aktualnie masz. Jeśli się go nie wyrzekniesz jak większość ludzi, większość twoich lęków się nie ziści. - Autor: Adrianna Data: 2023-01-25, 15:38:19 Odpowiedz
Nie bój sie! Dbaj,by twe zycie było kolorowe,bys mogła ludziom opowiadac SWOJA WLASNA OPOWIESC ZYCIA,bys nie stała sie czescia opowiesci innych żyć.Pomysl,jak mozesz byc czynna w taki pozytywny sposób-sport,wolontariat w kulturze lub przy zwierzetach...Dziecko jest ciekawe swiata,i ty badz tez taka ciekawa swiata,przyjrzyj sie motylom,jemiołuszkom,czy co tam masz pod reką.Przyroda cie nigdy nie oszuka,ona jest zawsze prawdziwa,ona nie jest podróbka/fake'm, nie udaje kogo innego w przeciwienstwie do człowieka.I znajdz w swoim otoczeniu osoby o takich samych wartosciach,co ty...Dorosłosc nie jest karą,nie trzeba sie jej bac.Cos człowiekowi ubywa ale i przybywa..
- Autor: Lustereczkopowiedz Data: 2023-01-25, 15:45:46 Odpowiedz
Ważne w życiu jest to, żebyśmy podejmowali decyzje i nie żałowali. Wszystko nas czegoś uczy.
Nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być gorzej;););)
I nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być lepiej;););)
Podejmuj decyzję, bierz na klatę i nie pozwól, żeby Ciebie opanował strach.
Twoje życie. Mozesz popełniać błędy. Mozesz je naprawiać. Rob to z wdziękiem i nie mniej do nikogo pretensji.
No kochaj siebie.
- Autor: Lotka2018 Data: 2023-01-25, 16:50:46 Odpowiedz
-,,Lepiej mieć serce złamane niż nigdy nie kochac"
,,Nie popełnia błędów ten kto nic nie robi" ... ale czy nie robienie niczego nie jest właśnie błędem. ....?
- Boisz się, że ,,źle " przeżyjesz życie?
Że w świecie dorosłych nie będziesz mogła być sobą i Matrix wciagnie Cię w swoje trybiki, że świat rywalizacji zawodowej wycisnie Cię jak cytrynę a potem wyrzuci ? Podświadomie czujesz, ze będziesz musiała spełniać czyjeś życzenia, oczekiwania, polecenia tlamszac własne marzenia bo z czego przecież trzeba płacić rachunki ?
Zapytaj siebie czego tak naprawdę chcesz... nie to co się liczy w tym świecie. Pokochaj siebie i zadbaj bo tylko Ty będziesz ze sobą do końca życia. Nie kochaj życia za to jakie jest ale za to, że JEST. Nie planuj za daleko a jeśli coś spycha Cię z obranej drogi to być może to nie była Twoja droga i wszechświat pokazuje Ci inne miejsce dla Ciebie. Zmieniać plany i marzenia to nie porażka. Nie bierz życia zbyt poważnie - bo nie pierwszy i nie ostatni raz jesteś na tym planie życia - obserwuj co Ci się przydarzy i wszelkie ,,złe " doświadczenia traktuj jak darmowe lekcje od życia.
Jesteś cudem do odkrycia i jesteś wieczna.
Powodzenia. ;)