Forum dyskusyjne

39 lat i fatalne, ustawione przez rodziców życie.

Autor: zulek85   Data: 2023-09-07, 13:22:42               

Mam 39 lat, żonę i trójkę dzieci.
Całe moje życie od wczesnego dzieciństwa było prowadzone i ustawiane przez rodziców.
Finał jest taki, że mam wykształcenie, którego sam nie wybrałem i nie pracuję w zawodzie, żonę wybraną przez ojca tzn. zahaczona na portalu randkowym a ja to dalej ciągnąłem i mam żonę (która jest całkowicie ode mnie różna - charakter, upodobania, poczucie humoru, zainteresowania, poglądy na życie, współżycie itd.) i trójkę dzieci - wiem, że to brzmi abstrakcyjnie ale tak jest. Można by jeszcze dużo pisać, o mieszkaniu w podzielonym domu z moją matką, niedogadywaniu się żony z moją matką, chęcią rządzenia przez matkę i trzymaniem przez nią większości pieniędzy mimo, że jest duża rodzinna firma, a ojca już nie ma, po prostu błędne koło i sytuacja bez wyjścia. Ja też nie mam odwagi na rozwód, bo jest jeszcze kwestia dzieci, no dużo by pisać, jak będzie potrzeba powiem szczegóły.
Jestem otyły, tak że żona i matka już mówią żebym coś zrobił.
Popijam też - miałem problem alkoholowy, ale od poznania jego przyczyn na terapii już tak bardzo nie piję, ale trochę nadal.
Teraz tak, chciałbym nawet schudnąć, przestać popijać, może znaleźć jakieś hobby ( chociaż żona to pies ogrodnika - tyra ogarniając dom i ma dzieci na pierwszym planie i chce żebym z nią w tym tkwił).
Za każdym razem jak myślę, żeby coś z tych rzeczy zrobić, to pojawiają się myśli, że nie warto, bo skoro życie jest do d. i jest to tak błędne koło i labirynt bez wyjścia to nie ma po co.
Jak zrobić, żeby nie oglądać się na nikogo i chociaż coś w tym życiu dla siebie zrobić?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku