Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Zły chłopiec. Nie potrafię się z nim rozstać, a powinnam

Autor: krakers   Data: 2012-10-11, 17:36:38               

Amelio
Z tego- co wcześniej pisałaś w innych wątkach i na podstawie tego tu- mogę stwierdzić, że mylisz się co do tak bardzo krytycznej oceny własnego postrzegania rzeczywistości-
a szczególnie chyba chodzi Ci o Twoją ocenę ludzi. Myślę, że niepotrzebnie stwierdzasz, że Twój świat-jest iluzoryczny. To ten świat, co niszczy, rani i kpi jest chory i nienormalny, powiem więcej-jest wynaturzony. Ty chyba za bardzo wierzysz w Człowieczeństwo, w dobroć, w to,że można żyć fajnie, miło, przyjemnie i ciekawie nie raniąc innych, nie próbując ich za wszelką cenę przewieźć i wykorzystać.Myślę, że cała masa takich ludzi,jak Ty, którzy z niedowierzaniem przecierają oczy, widząc zastaną rzeczywistość. Wielu mądrych ludzi przez pokolenia o to walczyło, by istnienie człowieka na tej planecie miało większy sens-a nie tylko polegało na doskonaleniu się w coraz to bardziej perfidnej umiejętności manipulacji, by bezdusznie niszczyć, iść po trupach do celu-pozornej sławy, dominacji, bogactwa. Życie jest jedno i zbyt krótkie,warto w nim wzrastać, a nie upodabniać się do płaza, by być bardziej ,,normalnym,,. Nie możesz przestać wierzyć w te normy i zasady, które szanują innego człowieka i zakładają, że jego przeznaczeniem jest dążenie do dobra. To sytuacja, środowisko czyni z człowieka kanalię.
Świata nie można zbyt idealizować, bo ideały są nieosiągalne-tak jak idealna miłość, jednak trzeba w tym kierunku podążać, bo każdy napotkany człowiek ma wady,
ALE z całą pewnością ma również zalety i tego warto się trzymać!
Pozdrawiam

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku