Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Zły chłopiec. Nie potrafię się z nim rozstać, a powinnam

Autor: Demistyfikator   Data: 2012-10-19, 08:34:49               

Niestety mój poprzedni wpis został ocenzurowany, bo powiedziałem kilka gorzkich zdan prawdy o fałszywych pomówieniach o rzekome znęcania, gdy tak naprawdę wynika to z feminizmu, cwaniactwa wokół spraw rozwodowych (dzieci, majatek, satysfakcja gacha,zemsta itp)- pomijam stały % realnych spraw. Sam tego doświadczyłem.
Nie mam czasu ponawiac swoich tez, opisu problemu, jestem rozczarowany sytuacją. Tytuł uważam nadal za ustawiony feministycznie, antymęsko, podczas gdy faceci cierpia po cichu (bez policji, prokuratur), najwyżej rozpijaja sie, popadają w depresję, kończą z soba, ale kogo obchodzą faceci?

Podobnie usunięto mój wpis o testach i ich niskiej wiarygodnosci naukowej - a portal ma ambicje naukowe. Jako naukowiec jestem zażenowany taką sytuacją. Spodziewałem się polemiki, wręcz dowodów wiarygodności bredni Freuda-oszusta, Rorschacha, testu drzewka i innych kretynizmów (nawet jako naukowiec) musze to etykietować, inaczej musiałbym nazwac jak na język naukowy przystało - humbugami !!!

To wielki skrót, bez tez, odwołań do osobistej wiedzy i doświadczeń (tragicznych wręcz) i skandalicznych, przynoszacych ujme psychologii jako nauce. A chyba obecnym tu psychologiem zależeć powinno na oddzielaniu ziarna od plew, oczyszczania z "czarnych owiec"? Może u was obowiązuja inne standarty etosu, etyki niz w naukach ścisłych? Nie powinny!

POZDRAWIAM

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku