Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Jestem nieśmiertelna. (49)
- Chcę się podzielić :-) (320)
- Czy stres może generować azs? (4)
- Bezsenność (5)
- Tak obserwuję współpracowników (35)
- Prokrastynacja (106)
- Brak energii do interakcji z ludźmi/as... (15)
- Zazdrosc meza (47)
- Straciłam przyjaciółkę. (8)
- Leniwy, bierny mąż. (119)
- Przedwczesny wytrysk i oziębłość żony (8)
- Hipnoza regresyjna uboczne skutki (4)
- Problemy ze mną (21)
- Patologiczna rodzina (2)
- Brak akceptacji dziecka z poprzedniego... (142)
- Dziwna relacja (6)
- Problem z osiągnięciem wzwodu (2)
- Pomoc przestępcy (15)
- Żona mnie już nie kocha (12)
- Czy to przemoc psychiczna? (33)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
Strajk psychologów w Łodzi
Autor: @ni@ Data: 2008-03-01, 21:40:10SŁABI STRAJKUJĄ KOSZTEM SŁABSZYCH
Jeśli liczycie drodzy psychologowie, że ktoś od kogo zalezy Wasza płaca wystraszy się Waszym strajkiem, to chyba brak wam wyobrażni i logicznego myślenia.Liczycie na to,że polityków zmartwi to że przerwaliście terapie alkoholików, narkomanów czy uzależnionym od leków? Naiwność sięgająca zenitu!!!
Przerywając prowadzone przez Was psychoterapie postępujecie nieetycznie-przerywacie operacje w trakcie jej trwania.Wrzody usunięte-brzuszka już nie zaszywamy,bo za mało płacą.
Może warto było wysilić swoje zafiksowane móżdzki i wymyśleć bardziej skuteczną a mniej szkodliwą dla Waszych klientów formę strajku.(Prości rolnicy byli od Was bystrzejsi-swoje wywalczyli a szkód mniej narobili niż Wy.)
Poszkodowana
- Strajk psychologów w Łodzi - @ni@, 2008-03-01, 21:40:10
- RE: Strajk psychologów w Łodzi - miss, 2008-03-08, 00:56:37