Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Kolejny wzrost liczby

Autor: sams25   Data: 2017-03-24, 14:30:27               

Chellunia,

to o czym piszę nie ma nic wspólnego z indywidualnym szarpaniem kawałków szczęścia, raczej z procesami masowymi. Jasne jest, że to się stara robić każdy i nikt nie chce się martwić na zapas. Dla dobrostanu zamyka się oczy na rzeczywistość - to też jasne i każdy to robi. Są ludzie, którzy odczuwają szczęście nawet w piekle wojny. Tylko czy celem ludzkiego życia jest poczucie szczęścia? Małpy też się cieszą z banana i brudzą pod siebie. Tylko możliwości zniszczenia i brudzenia mają nieco mniejsze.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku