Forum dyskusyjne

RE: Czy ktoś się wstydził na terapii?

Autor: Calmi   Data: 2022-07-31, 10:54:28               

Siedzisz na tym najwyższym levelu fatum i nawet nie wiesz, że szklanka nigdy nie jest w połowie pusta. Zawsze jest pełna :)))

A gdybys chociaż w jednej tysiecznej była tak apetyczna dla mezczyzn jak ja, to nie musiałabys tolerowac zdrad swojego starego .
Proste .
"Tak ciebie szanował ,że aż inne fatygował "?

Ten rodzaj pokory kompletnie mnie nie kręci, bo masochistką to ja nie jestem, więc z łaski swojej zachowaj swoje mądrości dla siebie ,ok ;))))

" Ty mnie nie zrozumiesz nigdy... "

Po co więc wciąż nawijasz do mnie ???

"Inne poziomy świadomości. Cenić to się trzeba samemu."

Z tym się akurat zgodzę, faktycznie zupełnie inne poziomy, bo dla mnie to jest brak szacunku do siebie (upokarzanie siebie ,a nie żadna pokora), który z wysoką samooceną nie ma kompletnie nic wspólnego.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku