Forum dyskusyjne

RE: Awersja do bliżej poznanych osób.

Autor: RubasznyBuzdygan   Data: 2023-05-01, 09:29:15               

Moim zdaniem masz jakiś kompleks a już na pewno niską samoocenę.

Masz gdzieś opinie obcych, bo tłumaczysz sobie to tym, że Cię nie znają, więc na pewno wyciągają pochopne wnioski.

A gdy ktoś Cię już trochę zna, to miewasz przeświadczenie, że być może wypatrzył w Tobie coś co wypierasz. A jako ludzie wypieramy zawsze, pytanie czy świadomie czy nie.

Powinieneś zidentyfikować w sobie tak zwany "cień". Czyli te cechy, które wyparłeś w toku swojego życia. W jego odszukaniu pomaga obserwacja emocji. Jeśli kogoś nie lubimy lub się go boimy to trzeba zadać pytanie, jaka ta osoba jest. Co nas w niej irytuje, bawi, onieśmiela.

Jeśli to osiłek, to być może wyparliśmy atuty siły. Przykładowo nie lubimy takich ponieważ w przeszłości tacy zaczepiali nas na podwórku i bili albo w domu ktoś silniejszy próbował nas w ten sposób podporządkować sobie.

Jeśli to ktoś wygadany sprawa ma się analogicznie. Być może mamy urazę, że ktoś stosował przemoc słowną, której kiedyś nie byliśmy w stanie odeprzeć i przypisaliśmy temu "złą moc".

Warto zaznaczyć, że "mam gdzieś" nie musi oznaczać totalnej obojętności. Może być formą wyparcia właśnie.

To od czego bym zaczął to nauka obserwacji swoich emocji oraz ich nazywania. Bez tego będziesz kręcił się w kółko. Jest o tym masa książek i materiałów w necie. Coś sobie znajdziesz.

Pzdr

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku