Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Refleksje po lekturze książki

Autor: sams2   Data: 2018-11-24, 12:16:31               

ref Twardogłowy
Może ta dyskusja jest istotna, właśnie po to, żeby jej wady zniwelować, usunąć?

Bzdura. Ta dyskusja jest dla nas, dla naszej frajdy. Zapewniam cie, że praktycy snują własne refleksje, choćby na temat własnej pracy jak każdy normalny człowiek, do czego ty z pewnością nie będziesz dopuszczony. Nie ma tutaj praktyków - zwłaszcza takich którzy by sie tobą przejęli i zbawili.

Umyka ci też fakt, że większość terapeutów to nie są praktycy.

Nie rozumiem. Ktoś kto rozmawia ze mną, zastanawia się nad moimi problemami i obrazami jest teoretykiem, badaczem? A czego? Kim jest wobec tego twój guru skoro terapeuci praktycy wg ciebie to teoretycy? Teoretykiem -10?


że w zasadzie nie wiele się z tym robi.

A co byś chciał tak naprawdę żeby sie działo? Terapeutka ma przyjść z kwiatami do ciebie, który w terapii nie pracował? Czy ma jakieś płomienne przeprosiny wygłosić za twoje lenistwo? Sorry, troche sie śmieję, ale nie wiem o czym piszesz. Co mają zrobic terapeuci dla ciebie-konkretnie. To że są ludźmi i że popełniaja błędy jest tak jasne jak słońce. Tak samo jak to, że przecież nie każdy proces kończy sie tym co można nazwać sukcesem- bo jest w pewnej mierze nieprzewidywalny (jak słusznie tutaj ktoś zauwaźył (lepsza teologia lub fizyka).
Po prostu nie uważałeś na lekcji.


No ale może jeśli się kłamstwa zdemaskuje to efekty będą większe?

Te "kłamstwa" to jedynie twoja paranoja. Jakie "kłamstwa"? Kto kłamie?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku