Forum dyskusyjne

RE: Czy ja przesadzam?

Autor: Calmi   Data: 2022-06-26, 21:11:14               

"Jutro do pracy.
A ja taka rozklekotana rozstrojona zaszklone oczy
A ja w pracy skupiona muszę być żeby się z niczym nie pomylić
Nie wiem jak ja to ogarnę
i jeszcze ON do mnie wydzwania non stop jak opętany i co chwilę go odrzucam "

Może to dobrze, że do pracy idziesz .Będziesz mogła nieco oderwać się od tego wszystkiego, chociaż wiem ,że łatwo Ci nie będzie.

Może napisz mu smsa, że potrzebujesz teraz spokoju i czasu na przemyślenie tematu .
Może trochę odpuści.

No i przede wszystkim pamiętaj, że zrobiłaś to dla siębie, że to na pewno zaprocentuje, bo to bardzo ważna rzecz była.

Umiesz się zaopiekować tą "maleńką skrzywdzoną dziewczynką ",którą w sobie nosisz. Przytul ją delikatnie i ciepło do siebie i umieść w swoim serduszku.To ją ukoi. Mozesz popłakać jeśli masz jeszcze łzy, ale pociesz ją,że dacie sobie radę ,że ma teraz Ciebie Już dużo mądrzejszą i dorosłą ,która nie da jej więcej skrzywdzić...

Usiądż sobie w kąciku i obejmij się swoimi ramionami .Ukołysz ją ,ucałuj i uspokój ...Powiedz ,że Będzie dobrze ...Na pewno :***

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku