Forum dyskusyjne

RE: Problem w relacji mąż- ojciec

Autor: mimbla1   Data: 2023-05-20, 23:19:26               

@Calmi
napisałaś :
"Myślę sobie ,że jej tata ma naprawdę głowę na karku i wszystko przemyślał , tak , aby córka nie była w przyszłości poszkodowana finansowo"...
a przecież sytuacja zdrowa i prawidłowa jest taka, że

"tata tak córkę wychował, że ma pewność iż córka umie sama skutecznie zadbać o swoje sprawy, w tym finansowe i tatuś nie musi za nią decydować". Ani się nią "opiekować". Pozwala córce na samodzielne decydowanie o jej własnym życiu. I pozostaje w gotowości, gdyby coś poszło nie tak. Pozostawać w gotowości a kontrolować i ustawiać to dwie różne rzeczy.

Czyżbyś Gosię uważała za jakąś potrzebującą "mądrego mężczyzny" istotę płci żeńskiej, co własnego rozumu nie posiada i bez tego mężczyzny (w postaci tatusia) zginie marnie? Głupot narobi?
Tatuś jest z tych kontrolujących finansami, to ewidentnie widać - siostry mają "swoje" mieszkania. Czemu to "swoje" w cudzysłowie? Ano właśnie, bo to jest kontrola. Niby daję, ale nie całkiem daję.
Jestem jak najdalsza od przypinania mężowi Gosi etykietki "najsłabszego ogniwa". Niby można, ciąg dalszy wiadomo, won z facetem bo toksyczny, niewydolny i niedojrzały. Choć z drugiej strony on jest najsłabszy, bo jest jeden kontra spójny system rodzinny. Nec Hercules contra plures.

@mrrru
moim zdaniem nie o kwestię praca a płaca rzecz idzie.

Gosiu, pozytywne odczucia do męża będą Ci gasły w tempie przyśpieszonym. Macie solidny kryzys małżeński.
A teraz pytanie takie :
jak Twoim zdaniem powinno być, żeby było dobrze w rodzinie. Kto w Twoim odczuciu i Twoim zdaniem powinien zrobić i co? Gdybyś mogła, czarami wykonać zmianę u któregoś z panów to co byś zmieniła i u którego?
Te pytania nie są retoryczne. I są trudne jak przypuszczam. Ale spróbuj odpowiedzieć, może coś zobaczysz ciekawego odpowiadając.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku